Zastanawiasz się nad jadalnym prezentem świątecznym? Zanim wybierzesz się do centrum handlowego, zapoznaj się z poniższą listą prezentów żywnościowych, których najlepiej unikać.
13 prezentów żywnościowych, których nie należy dawać
Zastanawiasz się nad jadalnym prezentem świątecznym? Zanim wybierzesz się do centrum handlowego, zapoznaj się z listą prezentów żywnościowych, których lepiej unikać.
Elaine Magee, MPH, RD Z archiwum lekarza
Wszyscy je kiedyś dostaliśmy: prezenty żywnościowe, które były rozczarowujące, nietrafione, a nawet komiczne. Czasami to nie sam prezent jest nietrafiony, ale raczej dopasowanie prezentu do odbiorcy.
Na przykład ja byłem tym głupkiem, który w najlepszych intencjach podarował kartę podarunkową do Starbucksa nauczycielowi muzyki w szkole mojej córki. Nie przyszło mi do głowy, że może on być mormonem (patrz nr 7 na poniższej liście).
Oto inny przykład: Kiedyś dostałem w prezencie ciemną czekoladę, podczas gdy każdy, kto mnie dobrze zna, wie, że wolę czekoladę mleczną. (W tym przypadku darczyńcą była moja matka).
Tak więc, korzystając z osobistych doświadczeń i z lekkim przymrużeniem oka na temat prezentów z minionych świąt Bożego Narodzenia, przedstawiam moją listę 13 prezentów żywnościowych, których nie należy dawać:
Nie dawaj cukierków ani czekoladek bez cukru osobom cierpiącym na zespół jelita drażliwego (IBS) lub inne problemy jelitowe. Substytutem cukru często stosowanym w tych produktach jest maltitol, który jest tylko częściowo trawiony i wchłaniany. Ta część, która nie jest trawiona, ma tendencję do fermentacji w przewodzie jelitowym i przyciągania wody. Dla osoby z IBS z przewagą biegunki, zjedzenie kilku kawałków tych bezcukrowych smakołyków może spowodować pewne "problemy jelitowe". (Jako osoba cierpiąca na IBS mogę mówić ze smutnym doświadczeniem). Pozostawimy to bez komentarza.
Zwróć uwagę, czy nie podajesz herbaty o specjalnych właściwościach komuś, kogo mogłaby ona urazić. Na przykład firma The Republic of Tea produkuje herbatę "Get Lost", opisywaną jako "herbata ziołowa do kontroli wagi"; herbatę "Get it Going" (dla osób dbających o regularność) i herbatę "Get Gorgeous" (dla osób o jasnej cerze).
Upewnij się, że nie podajesz alkoholu osobie, która nie pije (lub nie powinna pić). Nawet jeśli ktoś spożywał alkohol w przeszłości, może teraz unikać go z wielu powodów.
Nikomu nie dawaj puszek z nieświeżym popcornem. Jeśli nie jest świeży, nie jest wart tych kalorii.
Nie dawaj ciasta owocowego jako prezentu kulinarnego, ponieważ chwilę po jego rozpakowaniu na pewno pojawią się wszystkie dowcipy o tym cieście, jakie zna człowiek.
Nie dawaj w prezencie zestawu ciemnych czekoladek komuś, kto jest pasjonatem czekolady mlecznej (lub odwrotnie). To samo dotyczy podarowania czekoladek z nadzieniem kremowym komuś, kto jest fanem orzechów i gryzaków.
Nie podawaj alkoholu ani niczego zawierającego kofeinę członkowi Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Te przedmioty nie są zgodne z ich wierzeniami.
Jeśli nie znasz dobrze osoby obdarowywanej, unikaj świątecznych paczek z przetworzonym mięsem (z katalogów dla smakoszy) lub innych produktów zawierających mięso, na wypadek gdyby osoba obdarowywana była wegetarianinem.
Nie dawaj prezentów żywnościowych zawierających czekoladę, miętę pieprzową, czosnek i cebulę, kawę, herbatę z kofeiną, cytrusy, produkty pomidorowe lub paprykę chili osobie cierpiącej na refluks kwasowy.
Nie podawaj żadnych pokarmów zawierających wieprzowinę lub produkty wieprzowe albo łączących nabiał z produktami mięsnymi osobie, która przestrzega zasad koszerności lub diety muzułmańskiej.
Nie dawaj kruchych orzechów ziemnych, karmelowych jabłek ani cukierków w kształcie laski osobom z aparatami ortodontycznymi. Według H. Dixona Taylora, DDS, ortodonty z Concord w Kalifornii, są to trzy najgorsze prezenty żywnościowe dla osób z aparatami ortodontycznymi. (A tak się składa, że około 20% klientów Taylora to osoby dorosłe).
Przyjaciółce, która usilnie stara się zrzucić zbędne kilogramy, nie dawaj karty upominkowej do The Cheesecake Factory.
Nie dawaj owadów w czekoladzie osobom, które mogą być przez nie "urażone". Mówię poważnie - zdarzyło się to mamie znajomej i zdecydowanie nie była tym rozbawiona!