Lekarz omawia fakty dotyczące napojów gazowanych i tego, czy rzeczywiście powodują one przyrost masy ciała.
Wpisz w swoją ulubioną wyszukiwarkę hasło "diet soda" i "waga", a możesz być zaskoczony tym, co znajdziesz.
Drink More Diet Soda, Gain More Weight? pyta jeden z nagłówków. Diet Soda: Doorway to Weight Gain - krzyczy inny.
Podczas niedawnego przeszukiwania popularnej wyszukiwarki internetowej, 49 z pierwszych 50 trafień dotyczyło historii ostrzegających osoby pijące dietetyczne napoje gazowane, że mogą one spowodować przybranie na wadze.
Jedynym wyjątkiem był wpis w Wikipedii dotyczący "dietetycznych napojów gazowanych", w którym również wspomniano o obawach związanych z przybieraniem na wadze.
Jeśli wierzyć temu, co czytamy w Internecie, to oczywiste jest, że picie dietetycznych napojów gazowanych powoduje przyrost masy ciała, prawda?
Być może, ale prawdopodobnie nie, mówi doktor Barry Popkin, badacz otyłości. Jasne jest natomiast, że wyniki badań naukowych są dalekie od jednoznacznych.
Soda dietetyczna a wzrost wagi - skąpe dowody
Okazuje się, że wszystkie wiadomości i wpisy na blogach cytują te same badania: badania na szczurach przeprowadzone przez dwóch badaczy z Purdue University oraz dwa badania, w których obserwowano osoby pijące sodę przez dłuższy czas.
Popkin, który kieruje wydziałem epidemiologii żywienia na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Chapel Hill, twierdzi, że żadne z tych badań nie przekonuje, że bezkaloryczne napoje gazowane przyczyniają się do przyrostu masy ciała.
Nie przyjaciel przemysłu napojów bezalkoholowych, Popkins własne badania łączy słodzone cukrem napoje gazowane do otyłości, a on prowadził globalne wysiłki, aby uzyskać automaty, które sprzedają je ze szkół.
Blogerzy na całym świecie chwycili się tezy, że napoje dietetyczne powodują otyłość, ale nauka nie ma na to dowodów, mówi Popkin.
W analizie przeprowadzonej w zeszłym roku Popkin i współautor Richard D. Mattes, PhD, MPH, RD, który jest profesorem żywienia na Purdue University, ale nie brał udziału w badaniach na szczurach, dokonali przeglądu badań dotyczących wpływu sztucznych słodzików na wagę.
Nie znaleźli oni wystarczającego wsparcia dla tezy, że bezkaloryczne substancje słodzące pobudzają apetyt lub w inny sposób przyczyniają się do otyłości, ale twierdzą, że potrzeba więcej badań, aby mieć pewność.
Badania Część 1: Badania na szczurach
Kiedy naukowcy z Purdue, dr Susan Swithers i dr Terry Davidson, przeprowadzili pierwsze badania na szczurach, mające na celu sprawdzenie ich teorii, że sztuczne substancje słodzące zmieniają zdolność organizmu do regulowania spożycia kalorii, nie byli przygotowani na zainteresowanie prasy ich badaniami.
Szczerze mówiąc, byliśmy oszołomieni" - mówi doktor Swithers. To było naprawdę małe badanie.
W pierwszym badaniu dwóm grupom szczurów podawano słodkie, aromatyzowane płyny przypominające colę. W jednej grupie płyn był zawsze słodzony cukrem, więc istniał stały związek między słodkim smakiem a kaloriami. W drugiej grupie płyny słodzone cukrem były podawane na zmianę z płynami słodzonymi sztucznym słodzikiem sacharyną, co powodowało, że zależność między smakiem słodkim a kaloriami była niespójna.
Po 10 dniach szczury otrzymały słodki, wysokokaloryczny budyń czekoladowy. Szczury poddane działaniu kalorycznych i niekalorycznych słodkich napojów zjadały więcej budyniu.
W innym badaniu szczury były karmione wysokokalorycznym budyniem czekoladowym lub mlekiem czekoladowym wraz z normalnym pożywieniem. Pod koniec miesiąca grupa z mlekiem czekoladowym znacznie bardziej przytyła.
Pierwszy eksperyment sugeruje, że przerywając związek między słodkim smakiem a kaloriami, sztuczne słodziki zakłócają naturalną zdolność organizmu do oceny zawartości kalorii - mówi Swithers. Drugi, że organizm jest mniej zdolny do rozpoznawania energii dostarczanej w postaci płynnej.
W późniejszych badaniach naukowcy podawali szczurom jogurt słodzony cukrem lub sacharyną jako dodatek do ich zwykłego pożywienia i odkryli, że szczury, które jadły bezkaloryczny słodzik, przyjmowały więcej kalorii i przybierały na wadze.
Badania Część 2: Badania obserwacyjne
Inne badanie, często cytowane w wiadomościach i na blogach, dotyczyło mieszkańców San Antonio w Teksasie i wykazało, że osoby, które piły więcej napojów gazowanych, z czasem przybierały na wadze.
Naukowcy przeanalizowali dane z badania San Antonio Heart Study, w ramach którego przez siedem do ośmiu lat obserwowano ponad 5000 dorosłych.
Chociaż osoby, które piły zarówno napoje słodzone cukrem, jak i dietetyczne, przybierały na wadze, osoby pijące dietetyczne napoje gazowane były bardziej narażone na otyłość. A im więcej napojów dietetycznych pili uczestnicy badania, tym większy był ich przyrost masy ciała.
Analiza Framingham objęła 9000 mężczyzn i kobiet w średnim wieku, których obserwowano przez cztery lata. Naukowcy odkryli, że w porównaniu z osobami, które w ogóle nie piły napojów gazowanych, te, które piły zarówno napoje słodzone cukrem, jak i dietetyczne, były bardziej narażone na rozwój zespołu metabolicznego - zespołu objawów często związanych z otyłością, które zwiększają ryzyko chorób serca i cukrzycy.
Ponieważ oba te badania miały charakter obserwacyjny, nie można stwierdzić, czy napoje dietetyczne odegrały bezpośrednią rolę w przyroście masy ciała.
Być może ludzie przestawiają się na napoje gazowane, gdy zaczynają przybierać na wadze, nie zwracając uwagi na inne aspekty swojej diety, które są przyczyną przyrostu masy ciała.
Mentalność "Big Maca i dietetycznej coli
Może być też tak, że osoby o bardzo ubogiej diecie nieproporcjonalnie często piją dietetyczne napoje gazowane.
Popkin nazywa to mentalnością Big Maca i dietetycznej coli.
Zwłaszcza w Ameryce mamy wielu ludzi, którzy stosują dietę wysokotłuszczową i wysokocukrową, a jednocześnie piją dietetyczne napoje gazowane" - mówi.
Sharon Fowler, MPH, która kierowała badaniami w San Antonio, przyznaje, że jest to prawda, ale uważa, że chodzi tu o coś innego.
Nie jestem przekonana, że te substancje słodzące są tak bezpieczne, jak powinny być, biorąc pod uwagę ich powszechne stosowanie" - mówi Fowler, pracownik wydziału epidemiologii klinicznej na University of Texas Health Science Center w San Antonio. Niepokoi mnie fakt, że jesteśmy w trakcie gigantycznego eksperymentu i nie znamy jego wyników.
Dietetycy pijący sodę tracą na wadze
Popkin przytacza badania, w tym swoje własne, które wykazały, że osoby pijące sztucznie słodzone napoje gazowane w ramach diety o obniżonej kaloryczności tracą na wadze. Podobnie uważa dr Maureen Storey, która jest starszym wiceprezesem ds. polityki naukowej w American Beverage Association.
Obecny dorobek naukowy wskazuje, że niskokaloryczne substancje słodzące - takie jak te stosowane w dietetycznych napojach bezalkoholowych - mogą pomóc w ograniczeniu ilości spożywanych kalorii i utrzymaniu zdrowej wagi, mówi Storey.
Podkreśla ona, że Amerykańskie Stowarzyszenie Diabetyków i Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyków popierają stosowanie bezkalorycznych substancji słodzących w celu ograniczenia spożycia kalorii i cukru.
Jednak samo picie napojów dietetycznych nie wystarczy, by przeciwdziałać przejadaniu się - jedynym sposobem na utrzymanie zdrowej wagi jest zrównoważenie kalorii spożywanych przez organizm z kaloriami spalanymi.
David L. Katz, doktor nauk żywieniowych, który kieruje Centrum Badań nad Profilaktyką w Yale, twierdzi, że wyniki badań sugerują, iż substytuty cukru i inne nieodżywcze substytuty żywności mają niewielki wpływ na wagę.
Na każde badanie, które pokazuje, że może być korzystne lub szkodliwe, przypada inne, które pokazuje, że nie ma żadnego "tam" - mówi Katz.
Hipoteza słodkiego zęba
Katz zgadza się, że badania łączące dietetyczne napoje gazowane z przyrostem masy ciała są nieliczne i niejednoznaczne. Nadal jednak obawia się, że sztuczne słodziki wywołują u ludzi chęć spożywania większej ilości słodkich pokarmów.
Mówimy o łaknieniu słodyczy, a nie o łaknieniu cukru" - mówi Katz. Myślę, że to całkowita racja. Nasze kubki smakowe nie rozróżniają słodkiego smaku cukru od słodkiego smaku aspartamu. Dowody na to, że ten słodki smak uzależnia, są całkiem jasne".
Jego teoretyczne obawy są poparte 20-letnim doświadczeniem w pracy z pacjentami.
Zaobserwowałem u swoich pacjentów, że ci, którzy piją dietetyczne napoje gazowane, są bardziej podatni na działanie cukrów ukrytych" - mówi Katz.
Katz mówi, że cukry ukryte to te dodawane do przetworzonej żywności, która nie ma słodkiego smaku, jak krakersy, pieczywo czy sos do makaronu. Zazwyczaj występują one w postaci syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy.
Chociaż niektóre komercyjne sosy do makaronu nie zawierają żadnych cukrów dodanych, inne zawierają ich więcej niż polewy do lodów - mówi Katz.
Pytanie brzmi: kto woli sos marinara z całym tym syropem kukurydzianym o wysokiej zawartości fruktozy? mówi Katz. Odpowiedź brzmi: osoba, która ma apetyt na słodycze.
W swoim przeglądzie badań Popkin i Mattes przyznają, że stosowanie bezkalorycznych substancji słodzących prawdopodobnie sprzyja preferowaniu słodszych produktów. Stwierdzają jednak, że nie jest jasne, czy ma to wpływ na przyrost masy ciała - i twierdzą, że bezkaloryczne substancje słodzące mogłyby pomóc ludziom kontrolować wagę, jeśli byłyby stosowane zamiast wysokokalorycznych substancji słodzących.
Nie wiadomo jednak, czy będą one stosowane w ten sposób - piszą Popkin i Mattes.