Aplikacje i terapia online na depresję

Terapia online i aplikacje dotyczące zdrowia psychicznego mogą pomóc w leczeniu lęku, stresu i depresji.

"Stałam się sparaliżowana strachem przed rzeczami, które nie powinny budzić lęku, jak na przykład przechodzenie przez barierkę w pracy z widokiem na atrium" - wspomina. Ale wszyscy lokalni terapeuci, z którymi się kontaktowała, byli tak zajęci, że nie przyjmowali nowych klientów.

Pewnego wieczoru, przeglądając Facebooka, Nussbaum zobaczyła reklamę aplikacji poświęconej zdrowiu psychicznemu. Był to chatbot do terapii, który pomaga użytkownikom monitorować ich nastrój. "Mały robot zadawał mi pytania i wysyłał mi artykuły i filmy na temat tego, jak radzić sobie z uczuciami w czasie pandemii" - opowiada. "Bardzo mi się to przydało, zwłaszcza gdy czułam się przytłoczona i bezradna".

Badania pokazują, że aplikacja, którą wypróbowała, rzeczywiście może być skuteczna. Kiedy młodzi dorośli w wieku 18-28 lat używali jej codziennie przez 2 tygodnie, doświadczyli ponad 20-procentowego zmniejszenia objawów depresji w porównaniu z grupą kontrolną, jak wynika z badania z 2017 r. opublikowanego w JMIR Mental Health.

W miarę jak pandemia COVID-19 się utrzymuje, historie takie jak ta Nussbauma stają się coraz częstsze. Badanie opublikowane w październiku 2021 r. w czasopiśmie Lancet wykazało, że prawie jedna trzecia dorosłych osób w USA miała objawy depresji w 2021 r., w porównaniu z 27,8% dorosłych w pierwszych miesiącach pandemii w 2020 r. i 8,5% przed pandemią. W związku z tym dużym zainteresowaniem cieszą się internetowe platformy terapeutyczne, które łączą użytkowników ze specjalistami w dziedzinie zdrowia psychicznego za pomocą jednego kliknięcia, a także aplikacje dotyczące zdrowia psychicznego.

Plusy i minusy

W obliczu rosnącego poziomu lęku i depresji oraz niedoboru terapeutów stacjonarnych istnieje wiele powodów, dla których ludzie mogą uznać, że atrakcyjnym rozwiązaniem jest rozmowa z terapeutą z wygodnej kanapy.

"Platformy internetowe umożliwiają łatwe wejście na rynek i często są bardziej przystępne niż tradycyjna terapia" - mówi dr Lynn Bufka, starszy dyrektor ds. transformacji praktyki i jakości w Amerykańskim Stowarzyszeniu Psychologicznym.

Również badania naukowe potwierdzają słuszność terapii online. W analizie 20 badań z 2018 r. porównano skuteczność terapii poznawczo-behawioralnej online i terapii twarzą w twarz. Ten rodzaj terapii pomaga pacjentom zmienić ich negatywne myśli i uczucia. W badaniu stwierdzono, że terapia poznawcza online była tak samo skuteczna jak wersja osobista w leczeniu lęku i depresji.

W czasie pandemii COVID-19 terapia online może mieć jeszcze większą wartość, ponieważ nie trzeba podejmować takich środków ostrożności, jak noszenie maski podczas sesji - mówi dr Judson Brewer, dyrektor ds. badań i innowacji w Centrum Mindfulness w Brown University School of Public Health w Providence, RI.

"Widzimy się twarzą w twarz, co jest bardzo ważne dla terapeutów, ponieważ 70-80% całej komunikacji odbywa się w sposób niewerbalny" - mówi. "Widzę mimikę twarzy pacjenta, co pomaga mi lepiej ocenić jego uczucia".

Większe obawy związane z terapią online dotyczą tego, czy może ona zapewnić wystarczające wsparcie osobom przechodzącym przez umiarkowaną lub ciężką depresję - mówi Bufka. "Jeśli ktoś przeżywa kryzys zdrowia psychicznego, obawiam się, że terapeuta internetowy nie będzie w stanie interweniować i skierować go do lokalnych ośrodków, które mogą udzielić pomocy w nagłych wypadkach" - mówi.

Eksperci są bardziej powściągliwi, jeśli chodzi o terapię tekstową online, w której użytkownik wysyła swojemu terapeucie wiadomość w bezpiecznym oknie czatu w telefonie, a on na nią odpowiada. "Emojis to bardzo słaby substytut języka ciała i wyrazu twarzy" - mówi Brewer i zauważa, że istnieje bardzo mało badań na temat tego rodzaju komunikacji. Ten format może być dobry dla kogoś z bardzo łagodną depresją lub cierpiącego z powodu chwilowego stresu lub niepokoju, aby wypróbować wody - mówi dr Ashley Zucker, szef psychiatrii w Kaiser Permanente w hrabstwie San Bernardino w południowej Kalifornii.

Nussbaum ma takie samo zdanie na temat automatycznej aplikacji, z której korzystała. Chociaż uważa, że w tej chwili jest ona wystarczająca, aby poradzić sobie ze stresem związanym z pandemią, ostrzega, że nie jest to rozwiązanie dla każdego.

"Postrzegam tę aplikację jako pomoc dla osób z depresją i lękiem, które nie są w stanie podjąć terapii, lub jako uzupełnienie terapii dla osób, które już ją podjęły" - mówi. "Jeśli masz coś konkretnego, co cię niepokoi, chcesz porozmawiać z człowiekiem, a nie z robotem".

Znajdź odpowiednią dla siebie aplikację

Bufka radzi, aby osoby, które rozważają skorzystanie z terapii online lub aplikacji do terapii zdrowia psychicznego, zadawały sobie następujące pytania

Czy terapeuta jest licencjonowany w Twoim stanie? "Ma to kilka zalet: świadczy o tym, że usługodawca przeszedł minimalny poziom szkolenia, jest w dobrej kondycji i daje Ci możliwość złożenia zażalenia, jeśli sprawy nie układają się dobrze" - wyjaśnia Bufka.

Czy platforma jest zgodna z przepisami HIPPA? Wszyscy licencjonowani terapeuci muszą przestrzegać zasad poufności wobec pacjentów, niezależnie od tego, czy terapia odbywa się osobiście czy online" - mówi Bufka. Na ich stronach internetowych powinna znajdować się informacja o tym, że korzystają z szyfrowanych platform internetowych zgodnych z ustawą o przenoszeniu danych osobowych i odpowiedzialności za nie (Health Insurance Portability and Accountability Act). Niektóre strony mają też przycisk "Niszcz" obok każdej wiadomości tekstowej, dzięki któremu można usunąć historię wiadomości.

Czy za aplikacją stoją badania naukowe? Jest to szczególnie ważne w przypadku aplikacji dotyczących zdrowia psychicznego, ponieważ "każdy może umieścić taką aplikację w sklepie z aplikacjami" - mówi Brewer. Sprawdź na stronie internetowej aplikacji, czy nie stoją za nią jakieś badania naukowe lub czy nie została ona stworzona przez kogoś z dużego uniwersytetu.

Terapia online i aplikacje mogą być częścią ogólnej opieki nad sobą. "Jedną z najlepszych rzeczy w aplikacji, której używałam, było to, że wymagała ona mojej pełnej uwagi - nie mogłam na nią patrzeć, kiedy robiłam obiad lub jechałam na rowerze" - mówi Nussbaum. "Sam fakt, że usiadłam i skupiłam się na niej, sprawił, że mój umysł przestał gonić. Zachęciło mnie to do zrelaksowania się, wzięcia kilku głębokich oddechów i kultywowania uważności - a to wszystko jest bardzo ważne".

Hot