Czy Twoje płaczące dziecko ma problemy z wstrzymaniem oddechu i mdleje? Oto, co należy wiedzieć. Może to wyglądać przerażająco, ale może się zdarzyć, gdy małe dzieci się złoszczą lub boją.
Taka sytuacja może być przerażająca i niepokoić rodziców. Takie ataki, nazywane również zatrzymaniem oddechu, są dość powszechne i mogą wystąpić u zdrowych dzieci. Mogą one wyglądać jak napady, ale nimi nie są. Ataki nie są bolesne dla dzieci, a wiele z nich ustępuje po ukończeniu 6 lub 7 roku życia. Najczęściej występują u dzieci dwuletnich.
Wstrzymanie oddechu występuje w dwóch rodzajach. W przypadku zaklęć siniczych twarz dziecka staje się niebieska. W przypadku objawów bladości twarz dziecka staje się blada. Zaklęcia sinicze są częstsze.
Przyczyny:
Często atak zatrzymania oddechu zaczyna się od płaczu w reakcji na ból, strach lub złość.
Jeśli Twoje dziecko ma sinicę, prawdopodobnie jest czymś zdenerwowane lub sfrustrowane. Być może wpadło w kłopoty lub chce czegoś, czego nie może mieć. Dziecko będzie płakać, bardzo ciężko wydychać powietrze, ale nie będzie już oddychać. Twarz, zwłaszcza w okolicy ust, szybko robi się niebieska i dochodzi do omdlenia.
W przypadku zaklęcia bladości prawdopodobnie poczuli nagły ból lub przestrach. Być może upadli do tyłu i uderzyli się w głowę lub wystraszyli się, gdy ktoś zakradł się za nimi. Może krzyczeć z bólu lub zaskoczenia, może też otworzyć usta, aby krzyknąć, ale nie wydobywa się z nich żaden dźwięk. Następnie przestaje oddychać, z jego twarzy znika kolor, a on sam traci przytomność.
W obu przypadkach dziecko zacznie ponownie oddychać w ciągu minuty i ocknie się samo. Może być zmęczone, ale poza tym będzie normalnie funkcjonować.
Dziecko nie miewa takich ataków celowo. Jest to mimowolna reakcja organizmu na nagłe zdarzenie. Odruchy powodują zmianę rytmu oddychania, tętna i ciśnienia krwi, co może doprowadzić do omdlenia dziecka.
Objawy
Po omdleniu dziecko będzie leżeć na podłodze. Może również:
-
wygiąć plecy w łuk
-
Stają się sztywne
-
Kilka razy szarpnąć ciałem
-
Spocą się
-
Zmoczyć się
Mogą, ale nie muszą, sapać, kiedy zaczynają ponownie oddychać.
Diagnoza
Po pierwszym zatrzymaniu oddechu należy zabrać dziecko do lekarza, aby wykluczyć wszelkie problemy zdrowotne.
Nie ma testów, które mogłyby potwierdzić zatrzymanie oddechu. Lekarz pediatra zazwyczaj potrafi postawić diagnozę po wysłuchaniu tego, co się stało. Powinien wiedzieć, co spowodowało zatrzymanie oddechu, jak wyglądało dziecko i jak zaczęło ponownie oddychać.
W rzadkich przypadkach pediatra może skierować dziecko do kardiologa lub neurologa, który specjalizuje się w leczeniu mózgu i układu nerwowego, aby sprawdzić, czy nie ma innych przyczyn.
Leczenie
Jeśli u dziecka wystąpiło jedno zatrzymanie oddechu, prawdopodobnie będzie ich więcej. Niektóre dzieci mają je kilka razy dziennie, podczas gdy inne mogą mieć tylko jedną w ciągu roku.
Nie ma leków ani innych metod leczenia tych zaburzeń. Niektóre badania sugerują, że przyczyną może być niedokrwistość, czyli niski poziom czerwonych krwinek, a suplementy żelaza mogą pomóc. Potrzebne są jednak dalsze badania. Najlepiej jest pozwolić dziecku leżeć na boku, gdy jest nieprzytomne. Ułatwia to przepływ krwi do mózgu i daje szansę na szybszy powrót do zdrowia.
W bardzo rzadkich przypadkach dziecko może nie zacząć ponownie oddychać po upływie 1 minuty. W takim przypadku należy zadzwonić pod numer 911. Jeśli po 3 minutach dziecko nadal nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową.
Zapobieganie
Lekarz prowadzący może nauczyć Cię, jak rozpoznawać czynniki wywołujące ataki, abyś mógł im zapobiegać. Czasami silne dmuchnięcie na twarz dziecka może przerwać zatrzymanie oddechu. Nie jest to jednak skuteczne w przypadku każdego dziecka i może nie działać w przypadku starszych dzieci.
Jeśli napady złości powodują wstrzymanie oddechu, lekarz może pomóc w ustaleniu nowego sposobu wyznaczania dziecku granic. Należy uważać, aby nie ulegać dziecku tylko po to, aby uniknąć ataku. Może to prowadzić do problemów z zachowaniem, które mogą utrzymywać się nawet po ustąpieniu napadów zatrzymania oddechu.