Osoby, które przeżyły raka piersi: Radzenie sobie z lękiem przed nawrotem choroby

Osoby, które przeżyły raka piersi: Radzenie sobie z lękiem przed nawrotem choroby

Obawy przed nawrotem raka piersi są realne, ale można je rozpatrywać w kontekście reszty życia po zachorowaniu na raka piersi.

"Ilekroć czytam o kimś, kto umiera na raka piersi, traktuję to osobiście" - mówi Jami Bernard, nowojorski krytyk filmowy, która w 1996 r. pomyślnie przeszła walkę z rakiem piersi, a następnie napisała książkę Breast Cancer: Tam i z powrotem, aby pomóc innym kobietom zmagającym się z tą chorobą.

"Usłyszałam, że Linda McCartney zmarła na raka piersi, i od razu pomyślałam: 'Mam kłopoty'. Ilekroć mam jakieś dolegliwości, zawsze myślę, że są one związane z rakiem. Dwa tygodnie temu leżałem w łóżku, bolało mnie gardło i pomyślałem: 'Och, mam raka gardła'. To jednak szybko mija".

Większość kobiet po prostu szła przez życie, kiedy zaskoczył je rak piersi. Jeśli nie miałaś w rodzinie obciążającej historii choroby, prawdopodobnie przynajmniej raz powiedziałaś: "Nigdy nie sądziłam, że to mnie spotka". Ale po leczeniu, kiedy w bardzo bolesny i bezpośredni sposób dowiedziałaś się, że to może spotkać właśnie ciebie, możesz być przytłoczona obawami, że to się powtórzy.

Obawy przed nawrotem choroby są bardzo powszechne" - mówi onkolog Marisa Weiss, założycielka Breastcancer.org i autorka książki "Living Beyond Breast Cancer". "Są one szczególnie uporczywe, kiedy po raz pierwszy kończysz aktywne leczenie i przechodzisz od wizyt u onkologa co tydzień lub co drugi tydzień do badań kontrolnych co trzy miesiące, a następnie co sześć miesięcy. Można się spodziewać, że w ostatnim dniu chemioterapii lub naświetlań będzie się chciało urządzić przyjęcie, a tymczasem okazuje się, że ogarnia nas melancholia lub strach i myślimy: "Może dla pewności powinienem poddać się jeszcze jednemu leczeniu? "

"Leczenie sprawia, że jesteś zajęty, zajęta i trwa to bardzo długo" - mówi Bernard. "Kiedy kończysz leczenie, jesteś zdenerwowany i zastanawiasz się, czy problem powróci. Miałam półroczne badania kontrolne, a potem mój onkolog powiedział: "Zobaczymy się za rok". Zapytałam: "Co? Czy na pewno nie chce się pan ze mną spotkać wcześniej?". Powiedziałem mu, że zacznę koczować na korytarzu w oczekiwaniu na wizytę. Chcesz myśleć, że ktoś wciąż czuwa".

Jak więc radzić sobie z tymi obawami? Po pierwsze, zrozum, że to, co Weiss nazywa "lękiem separacyjnym", jest normalne. "Trudno jest przestawić się z powrotem na życie, w którym leczenie jest mniej widoczne niż wcześniej" - mówi.

Następnie należy docenić siebie - i swój plan leczenia. "Tak ciężko pracowałeś, aby ustalić plan działania i tak ciężko pracowałeś, aby go zrealizować" - mówi Weiss. "Na końcu musisz się zatrzymać i dać sobie kredyt zaufania za to, co właśnie osiągnąłeś, a następnie zatrzymać się i przejść do innej fazy w swoim życiu: obserwacji". Weiss przypomina swoim pacjentom, że nadal są obserwowani, tylko odstępy czasu są nieco dłuższe.

Rozmawiając o swoich obawach, Jami Bernard już podejmuje działania, aby sobie z nimi poradzić. Dołączyła do grupy wsparcia dla kobiet chorych na raka piersi, gdzie może rozmawiać o swoich obawach i nadziejach z innymi kobietami, które rozumieją, przez co przechodziła. Jeśli nie czujesz się tak swobodnie, jak w grupach wsparcia w cztery oczy, bezpieczne miejsca do rozmów z kobietami, które mają takie same obawy po leczeniu, to internetowe fora dyskusyjne na stronach takich jak doctor lub Breastcancer.org. Innymi metodami, które pomogły niektórym kobietom opanować obawy przed nawrotem choroby, są ćwiczenia umysłowe, takie jak joga i tai chi, medytacja oraz prowadzenie dziennika.

Spodziewaj się, że po drodze będziesz mieć wątpliwości. Może słyszałaś w wiadomościach, że Elizabeth Edwards poddała się chemioterapii przed operacją, i pomyślałaś sobie: "Dlaczego mój lekarz mi tego nie zalecił?". Pamiętaj, że nie wiesz wszystkiego o czyimś raku piersi. Kobieta siedząca obok ciebie w poczekalni może sprawiać wrażenie, że ma bardzo podobny typ choroby, ale mogą istnieć czynniki, o których nie wiesz, a które sprawiają, że bardzo się od siebie różnicie.

"Każdy czuje się przekonany do własnego podejścia do leczenia, więc kiedy rozmawiasz z kimś innym o tym, co zrobił, wyczuwasz ten klimat" - mówi Weiss.

Czy kiedykolwiek nadejdzie dzień, w którym nie będziesz myśleć o raku piersi lub martwić się o jego powrót? Tak, mówi Bernard. "To ustępuje. W końcu były całe dni, kiedy o tym nie myślałam" - mówi. "Czas jest w tym sensie uzdrawiający".

Gina Shaw jest autorką tekstów medycznych, która w 2004 r. przeszła leczenie raka piersi, a teraz nazywa siebie "radosną osobą, która przeżyła raka piersi".

Hot