Martha Avila-Adame, która przeżyła raka piersi, inspiruje innych, kończąc wyścig Great Alabama 650 Paddling Race.
Martha Avila-Adame nie jest obca w toczeniu bitew. Avila-Adame, która przeżyła raka piersi, po leczeniu zajęła się sportem, ponieważ chciała żyć i robić coś, co sprawia jej przyjemność. Jako osoba, która nie lubi żyć przeszłością, nie rozmawia z innymi o leczeniu raka. Jest jednak bardzo chętna do podzielenia się swoimi strategiami zdrowotnymi z innymi osobami, które walczą z rakiem piersi.
Po zdiagnozowaniu u Avili-Adames raka piersi w 2015 roku, pielęgniarka z Teksasu zapisała się na siłownię, zdobyła czarny pas w taekwondo i certyfikat w nauczaniu aerobiku, a w końcu zaczęła pływać na wiosłach. W końcu zdecydowała, że weźmie udział w tegorocznym Great Alabama 650, znanym jako jedno z najtrudniejszych wydarzeń wytrzymałościowych na świecie.
Great Alabama 650 prowadzi zawodników przez główny odcinek Alabama Scenic River Trail, najdłuższego szlaku rzecznego w jednym stanie. Nawet dla najbardziej doświadczonego kajakarza wyścig ten stanowi wyzwanie, ponieważ charakteryzuje się wartką, białą wodą i deltą rzeki.
Avila-Adame była jedną z czterech samotnych kobiet biorących udział w tym wydarzeniu. Udało jej się przekroczyć linię mety pomimo wielu wyzwań. Ścigała się bez mięśnia bocznego pleców, który straciła w wyniku operacji rekonstrukcyjnej. W trakcie wyścigu zepsuł się również jej pojazd pomocniczy i musiała go porzucić dla innego, oddalonego o wiele kilometrów od trasy.
Jej determinacja nie jest zaskakująca. Według jej męża, niewiele rzeczy może odwieść Marthę od zrobienia tego, co chce zrobić. Martha ukończyła wyścig z czasem 8 dni, 19 godzin i 54 minut.
Avila-Adame jest inspiracją dla osób, które przeżyły raka piersi na całym świecie. Odrzucając identyfikację z chorobą, postanowiła żyć pełnią życia każdego dnia.