Ralph Ellis
9 marca 2022 r.
Szpital położniczy w ukraińskim mieście portowym Mariupol został poważnie uszkodzony w wyniku rosyjskiego nalotu w środę, w wyniku którego co najmniej 17 osób zostało rannych lub poszkodowanych - poinformowali ukraińscy urzędnicy w rozmowie z agencją Associated Press.
Na nagraniach i zdjęciach widać było spalone pojazdy i drzewa przed budynkiem oraz ludzi pomagających rannym opuścić teren, w tym ciężarną kobietę na noszach. Associated Press podała, że wybuch spowodował powstanie krateru o głębokości co najmniej dwóch pięter, wybił okna i oderwał znaczną część frontu budynku. Nie podano natychmiast żadnych informacji o ofiarach śmiertelnych.
Prezydent miasta Wołodymyr Żeleński opublikował na Twitterze film, na którym widać gruz i zniszczone meble w miejscu, które wydaje się być wnętrzem szpitala.
Mariupol. Bezpośrednie uderzenie wojsk rosyjskich na szpital położniczy - napisał na Twitterze Zelenskij. Ludzie, dzieci znajdują się pod gruzami. Okrucieństwo! Jak długo jeszcze świat będzie współwinny ignorowania terroru? Natychmiast zamknąć niebo! Przestańcie zabijać! Macie władzę, ale wydaje się, że tracicie człowieczeństwo.
Dzisiaj Rosja popełniła ogromną zbrodnię - powiedział Wołodymir Nikulin, wysoki rangą funkcjonariusz policji regionalnej, stojąc w ruinach szpitala, jak podaje agencja The Associated Press. Jest to zbrodnia wojenna bez żadnego uzasadnienia.
Mariupol został poddany ciężkim bombardowaniom, a większość mieszkańców nie ma prądu, ogrzewania, wody ani telefonu od ponad tygodnia, jak podała agencja Associated Press.
Zastępca mera Mariupola Siergiej Orłow powiedział, że zginęło 1170 mieszkańców, a 47 zostało pochowanych w masowym grobie w środę, jak donosi The Guardian.
To średniowiecze - powiedział. To czyste ludobójstwo. Atak nie jest po prostu zdradziecki. To zbrodnia wojenna. Atakują nas za pomocą lotnictwa, pocisków, wielu wyrzutni rakietowych.