Z archiwum doktora
Po premierze w Środę Popielcową nowy film Mela Gibsona "The Passion of Christ" z pewnością przyczyni się do zwiększenia namiętnej debaty, która już toczy się wokół filmu. W ten sposób film dołączy do wąskiego grona filmów, które podkreślają wyjątkową zdolność filmów do wykraczania poza zwykłą rozrywkę i tworzenia czegoś bardziej uniwersalnego... czy można to nazwać magią kina?
Po pierwsze, "Pasja" jest jednym z pierwszych filmów z kategorią wiekową R. Twórcy filmu i marketingowcy zachęcają do obejrzenia filmu zarówno młodych, jak i starszych widzów.
Pasja filmowa
Ale co takiego jest w szczególności w filmach, że potrafią oddziaływać na nas emocjami, spostrzeżeniami i inspiracją ?
Męka Pańska ma duży wpływ, ponieważ otacza ją wiele ładunków, mówi Birgit Wolz, doktor kinematoterapii z Oakland w Kalifornii.
Jednakże, Wolz mówi doktorowi, "artykuł lub książka nie miałaby tak dużego wpływu, ponieważ wszystkie nasze zmysły są oddziaływane poprzez filmy", mówi Wolz. "Na naszą psychikę o wiele bardziej bezpośrednio wpływają filmy, zwłaszcza gdy słyszymy muzykę, która wzbudza emocje w trakcie oglądania".
Filmy oddziałują na nas poprzez coś więcej niż historię, którą opowiadają, mówi. "Wywołują emocje również poprzez stymulację naszych zmysłów: wzroku poprzez obrazy wizualne i słuchu poprzez muzykę i inne dźwięki. Reżyserzy wykorzystują efekty wizualne, relacje przestrzenne, czas, efekty dźwiękowe i muzykę, aby skłonić emocje widzów w określonym kierunku, poszerzając tym samym zakres ich percepcji."
Na dobre i na złe ...
"Filmy są jak przysłowiowy młotek, możesz ich użyć na dobre lub na złe" - mówi. "Mogą ponownie traumatyzować ludzi, jeśli są tak potężne i brutalne, a jeśli ludzie nie są leczeni, mogą pogorszyć lęk i depresję".
Na przykład, rodziny mogą być ponownie straumatyzowane, gdy oglądają filmy o Holokauście, takie jak Lista Schindlera czy Pianista. Również inne filmy mogą przypominać widzom o traumatycznym wydarzeniu lub stracie.
Filmy z czasów Wietnamu, takie jak Pluton czy Urodzony 4 lipca, pomagają zwiększyć świadomość na temat wydarzeń w Wietnamie. Efekt "naprawdę zależy od tego, kto go ogląda, ale wierzę, że te filmy mogą sprawić, że będziemy bardziej świadomi tego, co dzieje się na wojnie i nauczymy się współczucia i empatii" - mówi.
Zawieszona niewiara w grze
Gary Solomon, PhD, MPH, MSW, autor The Motion Picture Prescription i Reel Therapy oraz profesor psychologii w Community College of Southern Nevada, zgadza się z Wolzem, jeśli chodzi o moc filmów.
"Filmy są bardzo wizualne w przeciwieństwie do książek, gdzie musimy samodzielnie zwizualizować historię, więc w przypadku filmów otrzymujemy historię wraz z obrazem wizualnym, a to tworzy bardzo silny wpływ" - mówi.
Zawieszona niewiara jest również w pracy, mówi Solomon. "To proces, w którym oglądamy coś i przez półtorej do dwóch godzin zawieszamy naszą niewiarę w historię i to, co dzieje się wokół nas i akceptujemy koncepcję jako to, czym jest" - wyjaśnia Solomon.
"Ludzie bez wątpienia spojrzą na [Mękę Pańską], zawieszą swoją niewiarę i będą, przez jakikolwiek okres czasu, wierzyć, że to jest dokładnie ta historia, która miała miejsce" - mówi Solomon.
Wielu ludzi obawia się, że film wywoła antysemickie nastroje ze względu na to, jak przedstawia udział Żydów w śmierci Jezusa.
Lost in Translation
Film JFK z 1991 roku skupił się na teorii spiskowej otaczającej zamach na prezydenta Johna F. Kennedy'ego. "Po obejrzeniu tego filmu wymyślona historia stała się rzeczywistością, a to jest problem, ponieważ możemy zmienić prawdę poprzez film, jeśli wystarczająco dużo ludzi obejrzy ten materiał" - mówi.
"Filmy mają potencjał, by czynić dobro, jeśli informacje są rzeczowe i przedstawione uczciwie, ale często w imię dramatu lub rozrywki tak nie jest" - mówi.
Przede wszystkim, mówi, wszystkie te filmy są rozrywką, a tak często bierzemy je za coś więcej. Dużo więcej.
"Jedną z ciekawych rzeczy, która wydarzyła się z [filmem Julii Roberts z 1990 roku] Pretty Woman było to, że pewna ilość ludzi myślała, że może znaleźć prawdziwą miłość, jeśli zostanie prostytutką i/lub poderwie prostytutkę" - mówi.
"Powieści lub historia mogą galwanizować ludzi, ale filmy mają w sobie coś specjalnego, zwłaszcza gdy idziemy do teatru i jesteśmy w ciemności, siedząc i relaksując się z grupą ludzi, którzy przeżywają to samo, i dajemy się złapać w emocjonalne doświadczenie", mówi William Jeffrey, MD, psychoanalityk w Nowym Jorku i kliniczny profesor nadzwyczajny New York University.
Na przykład [film z 1915 roku] The Birth of a Nation miał bardzo zgubny wpływ na rasizm i odrodzenie Ku Klux Klanu - mówi. The Birth of a Nation przyglądał się temu, co działo się na Południu po wojnie secesyjnej.
Jeśli chodzi o nadchodzącą "Pasję Chrystusa", ludzie muszą poczekać i zobaczyć. Ale Jeffrey mówi, że może zrozumieć zaniepokojenie, ponieważ przez wieki antysemityzm był podsycany przez ideę, że Żydzi zabili Chrystusa.
To, co stanie się później, będzie w dużej mierze zależało od tego, jak śmierć Chrystusa zostanie przedstawiona w filmie - mówi.
"To, co ludzie uważają za historię, opiera się obecnie na filmie" - mówi, zauważając, że kiedy myśli o Alamo, wyobraża sobie film z 1960 roku, w którym John Wayne (grający Davy'ego Crocketta) nosił kapelusz z szopem. Alamo to historia małej grupy żołnierzy, którzy poświęcili swoje życie w beznadziejnej walce z ogromną armią, aby zapobiec rozbiciu nowej Republiki Teksasu przez tyrana.