Teraz opieka zastępcza dla wysiedlonych zwierząt

Teraz, opieka zastępcza dla wysiedlonych zwierząt.

Gdzie zaparkować psa

Napisany przez redaktorów doctora Reviewed by Craig H. Kliger, MD From the doctor Archives

12 marca 2001 -- Wdowa z Florydy Louella Rohr poradziła sobie ze swoją porcją problemów w życiu, kiedy w 1990 roku zmarła jej matka. Mimo że jej matka była w podeszłym wieku, Rohr, wówczas 70-letnia, po pogrzebie pogrążyła się w depresji.

Stała się ona tak poważna, że lekarz przepisał jej leki antydepresyjne. Ale po pewnym czasie Rohr mówi, że poczuła się uzależniona. Podjęła więc odważną decyzję. Zapisała się na 28-dniowy program detoksykacji w pobliskim szpitalu. Nie mogła się doczekać odstawienia leków, ale obawiała się, jak poradzi sobie bez niej jej stały towarzysz, Zeeba. Ten czarny doberman był dla niej wszystkim. Nie mając w pobliżu żadnej rodziny, Rohr nie wiedziała, gdzie się zwrócić.

Wtedy ktoś powiedział jej o programie prowadzonym przez Humane Society of Vero Beach. W ramach programu Foster Pet Care, zwierzęta są tymczasowo umieszczane w schronisku w Vero Beach lub wysyłane do wolontariuszy, którzy przyjmują je do swoich domów, podczas gdy właściciele są hospitalizowani lub przenoszą się po ważnych wydarzeniach życiowych. Zeeba miała szczęście, że trafiła do programu. I Rohr wciąż pamięta, jak szczęśliwa była Zeeba, gdy zobaczyła ją w dniu, w którym ukończyła program i zostały ponownie połączone.

W całym kraju działa kilka podobnych programów, wiele z nich jest wzorowanych na programie Vero Beach, uważanym za pierwszy, gdy został otwarty w 1986 roku. Niektóre programy opieki zastępczej poświęcone są wyłącznie opiece nad zwierzętami właścicieli chorych na AIDS, podczas gdy inne opiekują się zwierzętami, których właściciele są chorzy na jakiekolwiek schorzenie, lub którzy uciekają przed przemocą domową lub katastrofami naturalnymi i nie mogą natychmiast zabrać ze sobą swoich zwierząt.

Różne są też rozwiązania. Niektóre programy umieszczają zwierzęta w specjalnej części swoich bud, inne wysyłają je do wyszkolonych wolontariuszy. Niektóre programy robią obie te rzeczy. Właściciele zastępczy są starannie wybierani i szkoleni, często są odwiedzani w swoich domach, aby ocenić ich możliwości.

Niezależnie od specyfiki, programy te mają wspólny mianownik: sprawić, by zwierzęta czuły się jak najbardziej komfortowo. Ale korzyści z takich programów wykraczają daleko poza zwierzęta, mówią zwolennicy. Ponieważ rosnąca liczba badań wskazuje na korzyści zdrowotne wynikające z więzi między człowiekiem a zwierzęciem, ma sens, że zakłócenie tej więzi poprzez usunięcie zwierzęcia na stałe nie jest wskazane. Opieka zastępcza może złagodzić niepokój właścicieli i pozwolić im skupić się na powrocie do zdrowia lub odbudowie życia. Jest jeszcze jedna zaleta: wolontariusze, którzy opiekują się tymi zwierzętami, twierdzą, że ich samopoczucie wzrasta.

Zaspokojenie potrzeb

Humane Society of Vero Beach program - który teraz zapewnia opiekę zastępczą dla 300 zwierząt rocznie i szczyci się 40 wolontariuszy - rozpoczął się, gdy wolontariusz Humane Society miał udar i nie ma miejsca, aby zaparkować jej pies. "Skończyło się na tym, że przygarnęłam psa" - mówi Joan Carlson, dyrektor wykonawczy stowarzyszenia. "Zabraliśmy jej owczarka niemieckiego, Lacey, do placówki rehabilitacyjnej". I tylko widząc psa, Carlson mówi, wydawało się, że przyspieszyło to powrót wolontariusza do zdrowia.

Kiedy hospitalizowani pacjenci z AIDS o ograniczonych środkach finansowych potrzebowali kogoś, kto wyprowadzałby na spacer lub dawał wyżywienie ich zwierzętom, w 1990 roku narodził się Pets-DC, mówi Chip Wells, lekarz weterynarii i jeden z założycieli programu z siedzibą w Waszyngtonie.

Jeszcze inny program, Pet Haven w Society for the Prevention of Cruelty to Animals of Texas, rozpoczął się w 1996 roku, aby pomóc zwierzętom domowym ludzi w okresie przejściowym lub kryzysowym, mówi Gale Storms, koordynator edukacji humanitarnej. "Nasze miejsca są zazwyczaj 30 dni lub mniej", mówi. Zwierzęta przybrane muszą być wykastrowane lub wykastrowane (społeczeństwo pomoże, jeśli nie są), a program obejmuje bezpłatną opiekę w klinice społeczeństwa w razie potrzeby. Wolontariusze zazwyczaj zapewniają karmę dla zwierząt.

Zalety zdrowotne zwierząt domowych

W artykule przeglądowym opublikowanym w 1998 roku w The Social Work Student autorzy przytaczają kilka badań wspierających tezę, że z posiadaniem zwierząt domowych wiąże się wiele korzyści zdrowotnych. W jednym z nich pacjenci cierpiący na choroby serca, którzy posiadali zwierzęta, byli mniej narażeni na śmierć niż osoby nieposiadające zwierząt podczas rocznej obserwacji. W innym, starsi właściciele zwierząt domowych wyrażali większe zadowolenie z życia niż ci, którzy ich nie posiadają. W trzecim badaniu starsze osoby, które obcowały z papużkami domowymi, po pięciu miesiącach miały lepsze nastawienie niż osoby, którym dano begonie do pielęgnacji, telewizory do oglądania lub nic.

Inne badania wykazały, że posiadanie zwierząt domowych zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia depresji u mężczyzn z AIDS i może pomóc osobom z chorobą Alzheimera lub osobom z zaburzeniami ortopedycznymi.

"Teraz, gdy badania pokazują, że zwierzęta domowe są ważne dla fizycznego, psychologicznego i społecznego dobrostanu ludzi, korzystanie z opieki zastępczej w celu zachowania korzyści zdrowotnych, które ludzie i zwierzęta mogą czerpać od siebie nawzajem, wydaje się ważniejsze niż kiedykolwiek" - mówi Caroline B. Schaffer, DVM, która kieruje Centrum Badań nad Współzależnymi Relacjami Człowiek-Zwierzę w Tuskegee, Ala.

Plusy dla właścicieli zwierząt, wolontariuszy

Nie dziwi więc, że właściciele zwierząt mówią, że są wdzięczni za programy pet-sitting. Wells pamięta Jerry'ego, chorego na AIDS, który miał dwa psy i często był hospitalizowany w krótkim czasie. "Czasami wchodził na umówione spotkanie, a oni go zatrzymywali" - mówi. W szpitalu nie było telefonów w pokojach, więc Jerry z trudem wstawał z łóżka i szedł korytarzem do telefonu, próbując skontaktować się z przyjaciółmi, którzy mogliby zająć się jego psami. W końcu ktoś z personelu szpitala skierował go do Pets-DC, dzięki czemu mógł wykonać jeden telefon i rozwiązać problem. (Kiedy Jerry odszedł, młoda rodzina, która opiekowała się jego pudlem i jego terrier mixem, adoptowała psy).

Seniorzy szczególnie doceniają posiadanie kogoś do opieki nad swoimi zwierzętami w szczypcie, Carlson znajduje. "Dla wielu z tych starszych ludzi ich zwierzę jest jedyną rzeczą, jaka im pozostała -- jedyną bezwarunkową relacją w ich życiu".

Gladys Van Name, wdowa z Vero Beach, która w październiku skończy 90 lat, może się do tego odnieść. Mówi o swoim małym białym Maltańczyku z miłością. "Ma na imię Jennifer. Jennifer Van Name." Przed Jennifer była teraz zmarła Foxy, która również kilka razy trafiła do rodziny zastępczej.

Cornelia Perez, 58 lat, babcia z Vero Beach, była przybraną mamą Foxy. Nadal śmieje się na wspomnienie przybycia Foxy'ego, witając jej sześć dużych psów bez odrobiny strachu. "Był Chihuahua, a oni wszyscy myślą, że są Great Danes", mówi. "Dobrze sobie poradził; pasował do siebie".

Poczucie spełnienia jest wyczuwalne w głosie wolontariuszy zastępczych, takich jak Perez i Barbara Cadman, 55. Cadman mieszka w pobliżu Dallas, pracuje jako nauczycielka na zastępstwie i ma trzy własne psy. Żywo wspomina kobietę, która kiedyś umieściła u niej swojego psa, uciekając przed brutalnym małżonkiem. "Powiedziała mi, że jej mąż ją bił i że ona i pies tulili się do siebie w strachu, aż przestali się trząść". Kobieta zrobiła nowy początek i wróciła po swojego psa. To ponowne spotkanie, jak mówi Cadman, "znaczyło dla niej cały świat".

"To taka emocjonalna nagroda wiedzieć, że pomagasz zarówno ludziom, jak i zwierzętom" - mówi Perez.

Bezpieczeństwo sieci bezpieczeństwa

W tej chwili Gladys Van Name czuje się świetnie. Ale czasami dopada ją zły przypadek "co by było gdyby". "Gladys dzwoni do mnie co kilka tygodni" - mówi Perez. "I mówi: 'Pamiętaj, moja Jenny może cię potrzebować'".

Perez zawsze odpowiada w ten sam sposób. "Przypominam jej, że zawsze tu jestem i wtedy się nie martwi. Ale myślę, że ona potrzebuje tego zapewnienia".

I Perez rozumie. "Bez swoich zwierząt domowych", mówi, "myślę, że wielu ludzi poddałoby się".

Jak znaleźć usługę zastępczą dla zwierząt domowych

Nie istnieje główna lista takich programów, ale przedstawiciele Humane Society of the United States i Society for the Prevention of Cruelty to Animals (które działają niezależnie od lokalnych organizacji) sugerują, aby osoby potrzebujące zadzwonić do lokalnych schronisk i organizacji humanitarnych.

Kathleen Doheny jest dziennikarką zdrowotną z Los Angeles i regularnym współpracownikiem lekarza. Pisze również dla Los Angeles Times, Shape, Modern Maturity i innych magazynów.

Hot