Q&A z Jennifer Nettles z zespołu Sugarland

W ciągu ostatniego roku ta gwiazda muzyki country urodziła dziecko i wydała nowy solowy album.

Twój syn, Magnus, ma teraz 11 miesięcy. Co było największym odkryciem w byciu nową mamą?

Dzieci wymagają, abyś była naprawdę obecna w danej chwili. Jestem zwykle jedną z tych osób, które myślą o czterech lub pięciu krokach do przodu. Dobrze mi to służyło w życiu, w karierze i w odniesieniu sukcesu. Ale kiedy dziecko ma taką potrzebę, wszystko zależy od niego. To pomaga w spojrzeniu na świat z innej perspektywy. Nie ma się czasu na wiele zbędnych rzeczy, nawet na swoje własne. To naprawdę jest jak ogień dla intelektu: Oczyszcza wszystko i pozwala poznać, co jest naprawdę ważne.

Co było najtrudniejsze w rodzicielstwie?

Sen! Zdarzało mi się już nie spać, ale nigdy nie widziałam, co może zrobić taki brak snu. Mówią o "mózgu mamusi" i szukaniu słów? Miałam chwile, w których dosłownie śmiałam się z samej siebie. Jestem kobietą, która zarabia na życie słowami, a nie potrafię wymyślić słowa "lustro"? "Spójrz w... spójrz w... spójrz w... cokolwiek!". To niedorzeczne!

Jak wybrałeś imię Magnus?

W 2010 r. my [Nettles i partner z Sugarland Kristian Bush] wystąpiliśmy w programie CNN "Heroes", prowadzonym przez Andersona Coopera, w którym prezentowane są organizacje humanitarne i filantropi z całego świata. Był tam pewien dżentelmen ze Szkocji, który miał na imię Magnus. [Magnus MacFarlane-Barrow, którego organizacja non-profit Mary's Meals zapewnia codzienne darmowe posiłki 400 000 dzieci na całym świecie.] Stał tam w swoim kilcie, opowiadając o tej wspaniałej organizacji, a ja pomyślałam: "Magnus - to naprawdę dobre imię!". Nie byłam jeszcze w ciąży, ale już wtedy rozmawialiśmy z mężem, że gdy będziemy mieli dzieci, będziemy chcieli mieć imię na "M", ponieważ jego nazwisko brzmi Miller. Pomyślałam: "Justin pokocha to imię, brzmi tak mocno!". I od tego momentu było to nasze główne imię dla chłopca.

Jesteś bardzo oddaną mamą karmiącą. Jak przebiegało Twoje karmienie piersią?

Mam to szczęście, że przyszło mi to z łatwością. Jeszcze przed jego urodzeniem zawarliśmy z nim umowę: Powiedziałam mu, że może gotować i przebywać tam tak długo, jak zechce, pod warunkiem, że wyjdzie ze słodkim usposobieniem i zatrzaśnie się, jakby to była jego praca. Nie tylko zatrzaskuje się tak, jakby to była jego praca, ale też nie bierze butelki, nie ssie smoczka ani palca. Z pewnością jest chłopcem, którego mama lubi.

Czy napisałaś już jakieś piosenki dla Magnusa?

Na tym albumie [That Girl, jej pierwszy solowy album] mam kilka piosenek zainspirowanych narodzinami i pierwszym urodzeniem dziecka, głęboką, głęboką miłością i ekstremalną zmianą, jaka się z tym wiąże. Nie chciałam jednak, żeby cały album był kołysankami; wszyscy jesteśmy ludźmi o wielu twarzach, więc chciałam mieć dobrze zaokrąglony album, który poruszałby wiele tematów i zagadnień. W ciągu dnia piszę też wesołe piosenki. Jest taka jedna piosenka, "You Are So Precious to Me", którą śpiewam mu od małego, a on po prostu się rozpromienia i uśmiecha. Hej, pisałam piosenki o zaparciach!

Czy masz już jakieś nowe plany koncertowe? Czy zabierzesz ze sobą Magnusa na trasę?

Plany koncertowe są w przygotowaniu. Plan jest taki, że wyjadę na początku 2014 roku. W tej chwili jestem w trasie promującej radio, więc jedziemy autobusem i po raz pierwszy jako rodzina jedziemy autobusem w dłuższej perspektywie. Jest to trochę trudne, ale nauczyłam się, że mimo iż boję się większości zmian, dzieci są bardzo elastyczne i odporne. Myślę, ty mała szczęśliwa kaczuszko, że w ciągu 8 miesięcy byłaś w większej liczbie miejsc niż ja, dopóki nie stałam się młodą dorosłą!

Jak przebiegała ciąża?

Ciąża przebiegała bardzo zdrowo, jestem za to bardzo wdzięczna i czuję się szczęśliwa, że tak się stało. Do końca szóstego miesiąca koncertowałam, a w 36 tygodniu byłam gospodarzem świątecznego show Country Music Association! Byłam gigantyczna. Zgodziłam się na to, będąc w 4. miesiącu ciąży, nie wiedząc, jak to jest być w 9. miesiącu, ale z perspektywy czasu cieszę się, że to zrobiłam. To wyjątkowe mieć taką dokumentację - "Zobacz, jak wyglądała mama?".

Czy myślisz o kolejnych urodzeniach?

W tej chwili jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Zawsze mówiliśmy, że zacznijmy od jednego i zobaczymy, jak nam się spodoba. Więc choć jestem na to otwarta, czuję, że jest jeszcze za wcześnie, abym miała emocjonalną zdolność do powiedzenia "tak" lub "nie", "chcę" lub "nie chcę". Dajemy sobie przerwę, aby po prostu cieszyć się nim teraz, a za kilka lat - lub wcześniej, jeśli zaczniemy czuć, że jesteśmy gotowi - przyjrzymy się mu.

W mediach zrobiło się głośno o księżnej Kate, która pokazała swój pociążowy brzuszek wychodząc ze szpitala, a także o Kim Kardashian, która próbuje wrócić do formy. Co sądzisz o tej całej presji wywieranej na kobiety, by "odzyskały ciało" po ciąży?

Oczywiście, że Kate miała biust zaraz po urodzeniu dziecka. No tak! Uważam, że to smutne, że na kobiety wywierana jest tak wielka presja. To oczywiste, że czas tuż po urodzeniu dziecka jest tak wyjątkowy i cenny, a ty jesteś tak bezbronna. To bardzo trudne, kiedy ciągle słyszy się takie komunikaty, zwłaszcza jeśli jest się kobietą typu A, z silnym charakterem i w świetle reflektorów. Dla tych z nas, które pracują w branży rozrywkowej, to, jak wyglądamy, jest częścią naszej pracy - takie są fakty. Ale wyhodowanie dziecka trwa 9 miesięcy i możesz się spodziewać, że co najmniej tyle zajmie Ci powrót do stanu, w którym chciałabyś się znaleźć.

Na co najbardziej cieszysz się w nadchodzących miesiącach?

To był dla mnie rok tworzenia, urodziłam dziecko, a potem, w pewnym sensie, kolejny twórczy projekt, jakim jest ten solowy album. W moim życiu wydarzyło się bardzo wiele, wiele twórczej energii i nie mogę się doczekać, aby cieszyć się owocami mojej pracy. Naprawdę nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak Magnus rośnie i rozkwita, jak zaczyna chodzić i mówić. Nie mogę się doczekać, żeby usłyszeć, co on myśli! I to samo dotyczy mojego albumu: Nie mogę się doczekać, kiedy rozkwitnie, pójdzie w świat i zobaczę, kogo poruszy".

Znajdź więcej artykułów, przejrzyj poprzednie wydania i przeczytaj bieżący numer "doctor Magazine".

Hot