Błędy medyczne
W wyniku błędu w przyjmowaniu leków pisarz doznał udaru mózgu. Czy to może przydarzyć się Tobie?
Medically Reviewed by Gary D. Vogin, MD Od lekarza Archiwum
Migrena, na którą cierpiałem od dwóch tygodni, była niczym w porównaniu z przeszywającym bólem, który nagle przeszył lewą stronę mojej głowy, gdy pewnej nocy leżałem w łóżku. Był to ból tak intensywny, jak żaden inny, który kiedykolwiek czułem. Obudził mnie z głębokiego snu i sprawił, że siedziałem jak wryty, drżąc i trzymając się za bok głowy.
Przerażony i niepewny co robić, wstałem z łóżka o 3 nad ranem i pojechałem na pogotowie do mojego HMO. Byłem w szpitalu dwa dni wcześniej, aby uzyskać pomoc na moje migreny. Lekarz w przychodni dał mi dokładne badanie i zapytał, czy biorę jakieś leki. Powiedziałam mu o moim nowym leku estrogenowym, Prempro, który zaczęłam brać dzień przed rozpoczęciem bólów głowy. Dał mi receptę na Midrin, lek obkurczający naczynia krwionośne, powszechnie stosowany przy migrenach, i inny na moje ciśnienie krwi, które, jak zauważył, było podwyższone. "Estrogen, który bierzesz jest w porządku", powiedział mi. "Ma pani tylko migrenę".
Teraz, zaledwie dwa dni później, byłam z powrotem w szpitalu i czułam się przerażona. Lekarz na ostrym dyżurze zbadał mnie i wyraził zaniepokojenie moim ciśnieniem krwi, które wzrosło do 220/100. Powiedział, że cieszy się, że biorę leki na ciśnienie, zapewnił mnie, że wszystkie moje leki są prawidłowe i wysłał mnie w drogę.
Dni pełne zamieszania i paniki
Następnego dnia prawa strona mojego ciała zdrętwiała i przez ponad godzinę nie mogłem mówić. Spędziłem te dni w panice, biegając tam i z powrotem na ostry dyżur, gdzie zakłopotani lekarze nadal diagnozowali migrenę i zatwierdzali wszystkie moje leki. W końcu tomografia komputerowa mojego mózgu wykazała krwawienie w jednym miejscu, co było oznaką udaru nadciśnieniowego.
Co było tego przyczyną? Moi lekarze nie potrafili mi powiedzieć, ale po kilku tygodniach, z pomocą znajomego lekarza, zaprzyjaźnionego farmaceuty z UCLA i mnóstwa czasu spędzonego na przeszukiwaniu Internetu, w końcu dotarłem do sedna sprawy.
Oto, co naszym zdaniem się stało: Jak tysiące ludzi każdego roku, byłam ofiarą poważnego błędu w przyjmowaniu leków. Prempro spowodował u mnie ból głowy i podniósł moje zwykle normalne ciśnienie krwi, oba te skutki uboczne są sporadyczne w przypadku doustnych estrogenów. Midrin, który nie jest zalecany dla pacjentów z wysokim ciśnieniem krwi, ponieważ może je jeszcze bardziej podnieść, przyczynił się do wywołania udaru.
Tysiące zgonów w wyniku błędów, którym można było zapobiec
Błędy w stosowaniu leków nie są niczym nowym, ale przy ponad 12 milionach dostępnych obecnie substancji chemicznych, przyjmowanie leków staje się coraz bardziej niebezpieczną propozycją. W 1999 roku, w raporcie zatytułowanym To Err Is Human, opracowanym przez Instytut Medycyny Narodowej Akademii Nauk, oszacowano, że aż 98 000 pacjentów szpitali umiera każdego roku w wyniku błędów, którym można było zapobiec, w tym błędów w przyjmowaniu leków. Wyniki te skłoniły administrację Clintona i Kongres do wezwania do pilnych reform. Zarówno naukowcy, jak i przedsiębiorcy proponują szereg systemów i gadżetów mających na celu zapobieganie błędom lub wychwycenie ich zanim zaszkodzą pacjentowi.
Błędy w stosowaniu leków występują w wielu formach: Pacjenci mogą otrzymać niewłaściwy lek lub dawkę z powodu błędu w czytaniu lub wypisywaniu recepty. Lekarze mogą nie dowiedzieć się, czy pacjent jest uczulony na dany lek lub czy jego stan może ulec pogorszeniu pod wpływem leku. Różne leki mogą wchodzić w interakcje ze sobą, aby wywołać problem. Albo, jak w moim przypadku, dwa leki o podobnych skutkach ubocznych mogą synergicznie wzmacniać zakres tego skutku ubocznego.
Błędy te są kosztowne - zarówno w dolarach, jak i w życiu. Według Physicians Insurance Association of America błędy w przepisywaniu leków są drugą najczęstszą - i najdroższą - przyczyną roszczeń z tytułu błędów w sztuce lekarskiej, kosztującą 219 milionów dolarów rocznie.
Istnieje wiele powodów rosnącej częstotliwości występowania błędów w przepisywaniu leków. Częściowo dzięki presji ze strony opieki zarządzanej, lekarze mają mało czasu na spędzanie czasu z pacjentami, często widzą pacjentów, których nie znają, i są zmuszeni do podejmowania szybkich osądów. Akta pacjentów są często niedostępne, zwłaszcza w oddziałach ratunkowych i szpitalach powiatowych. A farmaceuci pod presją szybkiej realizacji recept mogą popełniać błędy.
Według Michaela R. Cohena, farmaceuty, który pełni funkcję prezesa Institute for Safe Medication Practices w Huntington Valley, Pa., prawie połowa wszystkich błędów w stosowaniu leków zdarza się, ponieważ lekarzom brakuje istotnych informacji na temat historii pacjenta lub skutków ubocznych i przeciwwskazań do stosowania przepisywanych leków.
Błądzić jest rzeczą ludzką
Dobra wiadomość jest taka, że w odpowiedzi na to większe ryzyko pojawia się nowe podejście do radzenia sobie z błędami, które postrzega je jako wynik wadliwych systemów, a nie złych lekarzy. To err is human, mówią zwolennicy tego "systemowego" podejścia; wypadki zawsze będą się zdarzać. Jedyną odpowiedzią jest naprawa samego systemu poprzez wprowadzenie zabezpieczeń i podwójnych kontroli.
Chociaż technologia nie jest jedyną odpowiedzią, pojawiło się wiele nowych urządzeń, które obiecują pomóc. Leapfrog Smart Products, Inc. z Maitland, Fla. oferuje "inteligentną kartę" wielkości karty kredytowej, którą pacjenci mogą trzymać w portfelu. Karta ta, wyposażona we wbudowany chip komputerowy, przechowuje informacje ubezpieczeniowe, finansowe i medyczne, w tym historię leków pacjenta, alergie na leki, parametry życiowe, poziom cholesterolu i inne. Karta jest wkładana do komputerowego czytnika i aktualizowana podczas każdej wizyty lekarskiej.
Technologia kart inteligentnych, szeroko stosowana w Europie, dociera również do tego kraju. Niektóre szpitale na Florydzie używają już kart inteligentnych, a Departament Obrony USA pracuje nad planem wprowadzenia systemu kart inteligentnych dla personelu wojskowego do końca tego roku.
Gdybym wszedł do mojej przychodni HMO z taką kartą, lekarz dyżurny, którego nigdy wcześniej nie spotkałem, od razu wiedziałby, że nadciśnienia i migreny nie ma w mojej historii. To mogłoby go zaalarmować o innej możliwej przyczynie, takiej jak efekty uboczne Prempro. Co prawda, w moim przypadku lekarze i tak powinni byli się tego dowiedzieć - choćby zadając mi odpowiednie pytania. Karta inteligentna może być naprawdę pomocna w przypadku pacjentów nieprzytomnych, zdezorientowanych lub takich, którzy nie mówią w tym samym języku co lekarz.
Technologia na ratunek?
Technologia mogła również ostrzec lekarzy o możliwych skutkach ubocznych obu leków. W 1999 roku firma o tej samej nazwie z Doliny Krzemowej wprowadziła bazę danych zwaną ePocrates. System dostarcza informacji o skutkach ubocznych i interakcjach leków dla ponad 1600 leków, dane, które można pobrać z Internetu do podręcznego komputera, który lekarz może nosić na obchodzie. Producent twierdzi, że z urządzenia korzysta już ponad 80 tys. lekarzy i pielęgniarek w szpitalach dydaktycznych.
Ale niektóre zmiany nie wymagają nowej technologii. Cohen twierdzi, że mój ginekolog - który przepisał mi Prempro - powinien był wyjaśnić jego możliwe skutki uboczne i zaprosić mnie do kontaktu w przypadku jakichkolwiek problemów. Gdyby to zrobiła, moje problemy mogłyby zostać rozwiązane zanim stały się poważne. W rzeczywistości nie skontaktowałam się z nią podczas tego epizodu, ponieważ nie sądziłam, że moje objawy są związane z lekami.
Pewnego dnia w niedalekiej przyszłości w większości szpitali i klinik w całym kraju mogą działać systemy komputerowe, pozwalające lekarzom wpisywać recepty bezpośrednio do komputera połączonego z apteką. Podwójne kontrole ilości dawek, interakcji leków i alergii pacjentów będą automatyczne i nie będzie żadnych błędów wynikających z nieczytelnego pisma lekarzy. Systemy te, stosowane już w niektórych krajowych szpitalach - w tym w Brigham and Women's Hospital w Bostonie - zmniejszyły liczbę błędów w przyjmowaniu leków aż o 81% (zob. wydanie Journal of the American Medical Informatics Association z lipca-sierpnia 1999 r.). Być może nie pomogły w moim przypadku, ponieważ nie są jeszcze na tyle zaawansowane, aby uwzględniać ostrzeżenia oparte na parametrach życiowych, takich jak ciśnienie krwi -- ale wkrótce powinny.
Twoje zdrowie jest w Twoich rękach
Jeśli nauczyłam się czegoś z tego doświadczenia, to tego, że pracownicy medyczni popełniają błędy i że to ja jestem ostatecznie odpowiedzialna za swoje zdrowie. Jeśli jako pacjent nie będę zadawał wielu pytań i nie będę śledził tego, co się dzieje - lub jeśli nie będę miał przyjaciela lub adwokata, który mi w tym pomoże - to ja zapłacę za to cenę. A w moim przypadku cena była dość wysoka - choć nie tak wysoka, jak mogłaby być. W zeszłym roku skontaktowałem się z prawnikiem, aby dowiedzieć się o możliwości złożenia pozwu o odszkodowanie za miesiące bólu i czas pracy, który straciłem w tym procesie. Niestety, mój prawnik sucho wyjaśnił, że moje obrażenia nie były na tyle poważne, aby pozew był opłacalny. Chociaż samo zaniedbanie było oczywiste, nie mogłem udowodnić, że straciłem dochody z powodu błędu medycznego. Nie byłem też sparaliżowany ani martwy.
Mimo to, moja historia ma szczęśliwe zakończenie. W pełni wyzdrowiałem, choć po udarze miałem obrzęk mózgu i sześciomiesięczne bóle głowy. Moje ciśnienie krwi wróciło do normy i biorę inny lek estrogenowy, który nie sprawia mi już żadnych problemów. I to czyni mnie szczęśliwszą niż około 98 000 innych ludzi.