Carolyn Crist
19 maja 2022 r. - Były dyrektor farmaceutyczny Martin Shkreli został zwolniony z więzienia w środę po odbyciu większej części siedmioletniego wyroku za okłamywanie inwestorów funduszu hedgingowego i oszukiwanie inwestorów firmy farmaceutycznej, jak podaje The Associated Press.
Shkreli, lat 39, został zwolniony z zakładu karnego w Allenwood, Pa., i przeniesiony do zakładu karnego typu community confinement, czyli domu przejściowego, nadzorowanego przez Federalne Biuro Więziennictwa w Nowym Jorku (Federal Bureau of Prisons New York Residential Reentry Management Office) - podała agencja AP. Biuro podało, że jego przewidywana data zwolnienia to 14 września.
Z przyjemnością informuję, że Martin Shkreli został zwolniony z więzienia w Allenwood i przeniesiony do domu przejściowego BOP po ukończeniu wszystkich programów, które pozwoliły na skrócenie jego kary więzienia - powiedział agencji AP jego adwokat Ben Brafman.
Zwolnienie Shkrelisa po nieco ponad czterech latach odsiadki było możliwe dzięki ukończeniu programów edukacyjnych i resocjalizacyjnych podczas pobytu w więzieniu. Brafman powiedział, że nie zamierza udzielać żadnych dodatkowych komentarzy i zachęcał Shkreliego, by nie składał żadnych oświadczeń.
Jednak w środę Shkreli opublikował na Facebooku zdjęcie z podpisem: "Wyjście z prawdziwego więzienia jest łatwiejsze niż z więzienia na Twitterze".
Shkreli został skazany na siedem lat pozbawienia wolności po tym, jak w 2017 roku został skazany za dwa zarzuty oszustwa w zakresie papierów wartościowych i jeden zarzut zmowy w celu popełnienia oszustwa w zakresie papierów wartościowych. Nakazano mu również przepadek 7,3 mln dolarów - podaje agencja AP.
Federalna ława przysięgłych uznała Shkreliego za winnego okłamywania inwestorów w sprawie wyników dwóch funduszy hedgingowych, które prowadził, oszukiwania inwestorów w swojej pierwszej firmie farmaceutycznej, Retrophin, oraz wyłudzania pieniędzy z Retrophin, aby spłacić inwestorów funduszy hedgingowych za straty, które zatuszował.
Shkreli zyskał rozgłos i przydomek Pharma Bro po tym, jak kupił prawa do Daraprimu, leku przeciwpasożytniczego stosowanego w leczeniu infekcji występującej u niektórych pacjentów z AIDS, malarią i rakiem. Podniósł cenę z 13,50 USD do 750 USD za tabletkę.
Shkreli bronił jednak tej decyzji jako elementu kapitalizmu, twierdząc, że firmy ubezpieczeniowe i inne programy opieki zdrowotnej pokryją koszty tych, którzy potrzebują leku - podała agencja AP.
Dzień po tym, jak został aresztowany w związku z zarzutami o oszustwa związane z papierami wartościowymi w 2015 roku, Shkreli zrezygnował z funkcji dyrektora naczelnego firmy Turing Pharmaceuticals, później nazwanej Vyera.
Na początku tego roku sędzia nakazał Shkreli'emu zwrócić 64,6 mln dolarów zysków, które on i firma uzyskali dzięki podniesieniu ceny leku. Sędzia zakazała mu również pracy w przemyśle farmaceutycznym do końca życia - podała agencja AP.