Od lekarza Archiwum
Jennie Garth, teraz, gdy wracasz do 90210, co było największym wyzwaniem dla twojej postaci i dla ciebie osobiście w graniu Kelly Taylor jako matki?
Czasami muszę sobie przypominać tuż przed wezwaniem akcji przez reżysera, żeby pamiętać o byciu dorosłym. To równowaga bycia energiczną i odpowiedzialną...wszystko w jednym. Musi mieć tę iskrę w oku Kelly Taylor.
Jak to było dorastać przed kamerą w Hollywood?
Jako aktorka mam okazję portretować różne postaci na różnych etapach ich życia. W miarę jak dojrzewam, dojrzewają też moje postacie i szczerze mówiąc są teraz o wiele zabawniejsze, bo mają o wiele więcej głębi.
Jaka jest Twoja najlepsza rada dla kobiet, które obawiają się naturalnego procesu upływu czasu?
Panie, tak na serio, w wieku 36 lat czuję się piękniejsza niż kiedykolwiek. Cieszcie się życiem, żyjcie zdrowo i dbajcie o siebie.
Twoja postać z 90210, Kelly Taylor, notorycznie nadużywała tabletek dietetycznych, aby się odchudzić. Jak
osobiście utrzymać się w formie przez lata?
Moja waga wzrastała i spadała w trakcie moich trzech ciąż. To naturalne. Mam w szafie kilka różnych rozmiarów, tak na wszelki wypadek. Samo pozostawanie aktywnym i dużo zabawy na świeżym powietrzu naprawdę pomaga. Uwielbiam jeździć na koniach, uprawiać jogę i jeździć na trenażerze eliptycznym tu i tam, aby utrzymać zdrowe serce.
Jak pomagasz swoim trzem córkom - Luce, 11, Loli, 5 i Fionie, 2 - czuć się dobrze ze sobą i swoim ciałem w dzisiejszej kulturze, która ma obsesję na punkcie wizerunku?
To jest wyzwanie. Mam jedną córkę, która bardzo lubi piłkę nożną i sport, pozostaje szczupła bez względu na to, co je i nie myśli o swojej wadze. Mam drugą, która już mówi, że jej brzuszek jest puszysty (w naszym domu nie używamy słowa tłuszcz, kiedy mówimy o naszych ciałach lub ciałach innych ludzi). Mówię jej, że jest dokładnie taka, jaka powinna być i że jest piękna. Upewniam się, że odżywia się zdrowo i w sposób zrównoważony oraz że ma odpowiednią ilość ruchu.
U Twojej córki Loli zdiagnozowano niedawno młodzieńcze reumatoidalne zapalenie stawów. Jakie były jej objawy i jakie leczenie prowadzicie?
Nasza pięciolatka po prostu nie była sobą. Na początku łatwo się męczyła i chciała być wszędzie noszona. Czasami skarżyła się, że bolą ją kolana, palce lub łokcie. Razem z mężem uznaliśmy to za bóle wzrostowe i jej marudzenie jako typowego, potrzebującego 5-latka. Potem zaczęła dostawać wysypki podczas kąpieli w wannie. Ale kiedy odeszły, znów nie pomyśleliśmy o tym zbyt wiele.
Niedługo potem zaczęła dostawać wysokich gorączek, które [wciąż powracały]. Trwało to przez prawie pięć tygodni, podczas których jej senność trwała, a wysypka powróciła na większą część jej ciała.
Po około dwóch tygodniach gorączki nasz stały pediatra, który jest wspaniały, zasięgnął opinii lekarzy w bardzo znanym szpitalu w Los Angeles. Badania krwi naszej córki były bardzo nieprawidłowe. Została przyjęta do szpitala i po dziewięciu dniach testów i badań nadal nie byli w stanie określić, co jest przyczyną jej objawów.
Ponieważ nie mogli jej leczyć, bo nie byli pewni, co to za choroba, zdecydowaliśmy się zabrać ją do domu i monitorować, ponieważ czuliśmy, że pobyt w szpitalu powoduje u niej depresję i pogarsza jej stan. Przez ostatnie pięć dni w szpitalu w ogóle nie wstawała z łóżka. Poszliśmy do domu i badaliśmy ją na własną rękę, z pomocą przyjaciół i rodziny z branży medycznej, aż znaleźliśmy strony internetowe dotyczące JRA, które wydawały się odpowiadać jej objawom.
Zabraliśmy ją do niesamowitego specjalisty w szpitalu UCLA, który następnie leczył ją na "chorobę Stilla", rzadką formę JRA. Podano jej Naprosyn, który natychmiast zatrzymał gorączkę, a ona pozostała na nim przez kilka miesięcy. Jej wysypka pozostała stała do czasu krótkiego kursu sterydów. Dobrze zareagowała na leczenie i teraz jest w remisji.
Mój mąż i ja nigdy nie byliśmy bardziej wdzięczni Bogu, że byliśmy w stanie przeprowadzić ją przez to i że wróciła do dawnego siebie, biegania i zabawy.
Jaka jest najlepsza rada rodzicielska, jaką kiedykolwiek otrzymałeś lub dałeś?
Dobra rada, którą otrzymałem, to zejście na podłogę i zabawa z dziećmi. Uwielbiają, gdy pozwalasz, by zlew wypełnił się naczyniami i nie wydają się tym przejmować. Powiedziałbym, że czytanie dzieciom każdej nocy jest bardzo ważne. To naprawdę robi różnicę w ich miłości do czytania później. Więc wyłączcie telewizor i weźcie do ręki książkę.
Jaki masz sekret urody, aby wyglądać tak młodo?
Bardzo dbam o swoją skórę i nigdy nie kładę się do łóżka z makijażem. Nigdy!
Jak unikasz pokusy stołu do craft-service'u podczas kręcenia długich dni i nocy?
Czasami trzeba zjeść Twixa lub torebkę Fritosów, żeby przetrwać dzień/noc. Ale przynoszę do pracy własne orzechy i seler, aby pomóc mi trzymać się z dala od cukru.
Jaki jest Twój najlepszy nawyk zdrowotny?
Moim najlepszym nawykiem zdrowotnym byłoby nie mieć nawyków - takich jak palenie czy picie! Jak zapewne wiesz, te rzeczy cię zabiją, a jeśli nie, to sprawią, że będziesz wyglądać o wiele starzej niż jesteś.
Co jest dla Ciebie najgorsze?
Moim najgorszym nawykiem zdrowotnym jest cukier, bez wątpienia.
Jakie jest Twoje ulubione jedzenie?
Babeczki lub smażone tortille.
Jaka jest Twoja osobista recepta na zachowanie równowagi między pracą, rodziną i czasem osobistym?
Zrównoważenie wszystkiego w zabieganym życiu kobiety jest naprawdę trudne. Musisz upewnić się, że dajesz wszystkim potrzebny czas i uwagę, a następnie pamiętaj, aby dać sobie trochę. Mamy rodzinny kalendarz na naszym kuchennym komputerze. To dostaje pracę out! Jesteśmy również błogosławieni, że mamy wspaniałą nianię, która jest z nami od 16 lat. Ona jest jedyną osobą, której ufamy z naszymi dziećmi. Tak bardzo mi pomaga. A Peter jest niesamowicie pomocny i jest takim wspaniałym ojcem i mężem.
Jak doszedłeś do formy bojowej, aby tańczyć na okrągło w Tańcu z Gwiazdami?
Weszłam do tańca bez siły sercowo-naczyniowej i z 10 dodatkowymi kilogramami. Uzyskanie świetnej formy było jednym z powodów, dla których chciałam wziąć udział w programie. Wkrótce zaczęliśmy tańczyć po osiem godzin dziennie, a ja nie mogłam się najeść. To było niesamowite.
Jak ładujesz swoje baterie?
Lubię przebywać na świeżym powietrzu: słyszeć dźwięki i czuć zapachy. Kocham zwierzęta i przebywanie w ich otoczeniu naprawdę mnie ładuje.
Gdybyś nie był aktorem, jak myślisz, czym byś się zajmował w swojej karierze?
Być może zostałbym nauczycielem...czego nie jestem zbyt pewien.
Jaka jest Twoja osobista filozofia zdrowego życia?
Nie palę, nie piję, śpię, dużo się śmieję i doceniam ludzi, którzy mnie kochają.
Co było największym wyzwaniem w uczeniu dzieci zdrowego odżywiania?
Uzyskanie wystarczającej ilości białka w diecie moich dziewczynek jest trudne. Jemy kurczaka i indyka. Ciężko jest wymyślać dla nich różne opcje.
Kto w Twoim domu umawia się na wizyty u lekarza?
Jestem obdarzona bardzo "praktycznym ojcem". Peter pomaga mi w każdym aspekcie wychowania i opieki nad naszymi dziećmi. Oboje umawiamy wizyty u lekarza i zabieramy na nie dzieci. W rodzinie Petera jest kilku farmaceutów, więc nauczyliśmy się badać i poznawać wszystkie leki przepisywane przez lekarzy, dopóki nie będziemy się z nimi dobrze czuć.
Co zainspirowało Cię do wsparcia American Heart Association? Co robisz, aby pomóc?
Mój ojciec zmagał się z chorobą serca, która rozpoczęła się u niego pod koniec lat 30. Choroby serca to coś, z czym moja rodzina żyje odkąd pamiętam. Dotknęła nas wszystkich. Tak więc, naturalnie mogąc pomóc, czuję się dobrze. Zrobiłabym wszystko, aby móc zmienić coś dla mojego ojca i chcę pomóc innym, którzy zmagają się z tą zmieniającą życie chorobą. Jestem szczególnie zainteresowana pomocą w edukacji kobiet na temat nieznanych zagrożeń, z którymi borykają się w związku z chorobami serca, ponieważ jest to zabójca nr 1 wśród amerykańskich kobiet. Dużą częścią tego błędnego przekonania jest fakt, że większość kobiet nie uważa, że mogą zachorować na choroby serca, że jest to coś, na co zapadają mężczyźni. Jeśli mogę przynieść świadomość i pomóc komuś, nic nie sprawi, że poczuję się lepiej.
Jesteś również zaangażowana w działalność Stowarzyszenia Czerwonego Krzyża. Co zainspirowało Cię do pracy dla nich i co robisz, aby pomóc?
Jako członek Gabinetu wspieram swoim nazwiskiem zbiórkę pieniędzy i pomagam w rozpowszechnianiu wiedzy na temat różnych spraw. Odkąd pamiętam, kiedy nastały ciężkie czasy, Czerwony Krzyż zawsze był tam, aby pomóc ludziom w tym kraju. Chciałem być tego częścią, w każdy możliwy sposób.
Jakie schorzenie lub chorobę chciałabyś/chciałbyś, aby wyeliminowano za Twojego życia?
Choroby serca, rak, zespół nagłej śmierci niemowląt. Chciałabym móc machnąć czarodziejską różdżką i sprawić, że wszystkie choroby znikną.
Gdybyś musiał stracić jeden ze swoich pięciu zmysłów - dotyk, węch, wzrok, smak, słuch - który byś wybrał?
Gdybym miał stracić jeden ze zmysłów, wybrałbym smak. Nie chciałabym żyć bez możliwości zobaczenia, usłyszenia czy dotknięcia moich dzieci. To byłoby bardzo trudne. Mogłabym żyć bez smakowania tej babeczki, gdybym musiała.
Kim Caviness jest pisarką i redaktorką z siedzibą w Waszyngtonie.