Czy w przyszłości dostaniesz jedzenie na receptę?
Debbie Koenig
2 czerwca 2022 - Obecne statystyki dotyczące żywności i naszego zdrowia malują ponury obraz.
Zgony związane z ubogimi dietami wzrosły o 15% od 2010 roku. Niedożywienie stanowi teraz jedną czwartą zgonów dorosłych na całym świecie każdego roku. Obejmuje to ludzi, którzy nie mają wystarczająco dużo do jedzenia i ludzi żyjących z otyłością.
"Stoimy w obliczu znacznie bardziej śmiertelnej globalnej pandemii niż COVID-19, ale dzieje się to w zwolnionym tempie i otrzymuje zbyt mało uwagi i zbyt mało działań zbiorowych", mówi Scott Bowman, współzałożyciel The NOURISH Movement. "Nasze diety nas zabijają".
Ale jedzenie samo w sobie nie jest zabójcze - jest nim niewłaściwe jedzenie. Rośnie ruch na rzecz podejścia do jedzenia jak do dosłownej medycyny poprzez dostosowanie posiłków do leczenia konkretnych schorzeń, zapewnienie recept na świeże owoce i warzywa oraz poprawę zawartości składników odżywczych w jedzeniu, które spożywamy. W ciągu najbliższych dekad, odkrycia i programy związane z żywnością jako medycyną mogą potencjalnie uratować miliony istnień ludzkich.
Wizja przyszłości
Obecnie dziesiątki programów na całym świecie badają sposoby przepisywania żywności osobom cierpiącym na schorzenia dietozależne, takie jak otyłość, cukrzyca typu 2 i choroby serca. Większość badań prowadzona jest w Stanach Zjednoczonych, ale ich zasięg jest globalny:
-
W Kanadzie, nowe badania sprawdzają wpływ recept żywieniowych na osoby z brakiem bezpieczeństwa żywnościowego i wysokim poziomem cukru we krwi.
-
W Iranie badacze opracowali aplikację mobilną, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do rekomendowania konkretnych przekąsek osobom z cukrzycą.
-
We Włoszech prototypowy rekomendujący menu uwzględnia preferencje użytkowników, a także ich schorzenia i recepty.
-
W Australii trwają badania nad opracowaniem medycznie dopasowanego programu posiłków, którego celem jest ograniczenie chorób serca.
Każdy z tych wysiłków wnosi nieco więcej do naszego zrozumienia, jak żywność może być wykorzystywana jako lek.
(Więcej o tym, jak lekarze już teraz wykorzystują żywność jako lekarstwo, można znaleźć w tej historii towarzyszącej).
"Mamy jeszcze wiele do zrozumienia o żywieniu. Wiemy dużo, wystarczająco dużo, aby zacząć działać, ale musimy również rozwijać naukę" - mówi Dariush Mozaffarian, MD, dziekan School of Nutrition Science and Policy na Tufts University.
Nikt nie spodziewa się, że życie stanie się mniej zajęte w ciągu najbliższych dziesięcioleci, więc rozwiązania muszą uznać sposób, w jaki żyjemy teraz - zwłaszcza nasze poleganie na produktach wygodnych.
"Większość z nas nadal będzie potrzebowała gotowych, wygodnych, pakowanych i przetworzonych produktów oprócz świeżej żywności. Musimy więc rozwijać naukę, aby zrozumieć, co jest szkodliwe w wysoko przetworzonej żywności, a co jest korzystne w większości naturalnych produktów" - mówi Mozaffarian. "Jeszcze tego nie widziałem".
Żywność w leczeniu czy profilaktyce? Tak
Podczas gdy niektórzy naukowcy zastanawiają się nad tym, jak leczyć choroby za pomocą żywności, inni szukają sposobów na to, by całkowicie zapobiegać chorobom. Diety oparte na roślinach zajmują tu centralne miejsce, ponieważ naukowcy szukają sposobów na zwiększenie zawartości składników odżywczych w samych roślinach.
"Pierwsza generacja firm agrotechnicznych była skierowana do hodowców, szukających wyższych plonów i odporności na szkodniki" - mówi dr Todd Mockler, główny badacz w Donald Danforth Plant Science Center w St. Louis. Louis. Nowa generacja nadal pracuje nad tym, mówi, "ale także nad innowacjami, które są bardziej zorientowane na konsumenta, jak np. lepsze odżywianie".
Jednym z przykładów jest HarvestPlus. Organizacja ta wykorzystuje proces hodowli upraw zwany biofortyfikacją do zwiększenia zawartości żelaza, cynku i witaminy A w podstawowych uprawach w krajach o niskich i średnich dochodach na całym świecie. Uprawia je prawie 13 milionów małych gospodarstw.
Inną firmą jest prywatna firma Brightseed, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do mapowania wszechświata fitoskładników, związków w roślinach, które korzystnie wpływają na ludzkie zdrowie. Zidentyfikowała 1,5 miliona - ponad 10 razy więcej, niż było wcześniej znane - mówi Mozaffarian, doradca naukowy firmy.
"Jeśli chcę zoptymalizować żywność pod kątem konkretnego stanu zdrowia, lub interakcji z organizmem w określony sposób, lub zmniejszenia stanu zapalnego lub odpowiedzi na mikrobiom", mówi Bowman, "w przyszłości mogę zwrócić się do organizacji takiej jak Brightseed i powiedzą mi dokładnie, gdzie znaleźć te bioaktywne związki w królestwie roślin".
I jeszcze koncepcja precyzyjnego odżywiania. Naukowcy odkrywają, że ponieważ każdy człowiek ma zarówno unikalny makijaż genetyczny, jak i unikalny mikrobiom, jedzenie tego samego pokarmu wpływa na ciebie inaczej niż na kogokolwiek innego, nawet na bliskich krewnych. Twoje geny wpływają na sposób, w jaki Twój organizm wykorzystuje składniki odżywcze (nazywa się to nutrigenetyką); jednocześnie żywność, którą spożywasz, może zmienić sposób, w jaki geny są wyrażane (to nutrigenomika). Nutrigenomika oznacza, że jeśli twoje geny zwiększają prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę, a ty spożywasz żywność, która aktywuje te geny, może to otworzyć drogę do rozwoju choroby. Tymczasem bakterie jelitowe tworzące twój mikrobiom również pracują nad indywidualizacją odpowiedzi organizmu na jedzenie.
"To będzie ważny czynnik w optymalizacji zdrowia", mówi James Marcum, PhD, z Baylor University, który napisał przegląd literatury na temat diet opartych na genetyce. "Biorąc pod uwagę twój makijaż genetyczny, możesz chcieć jeść tę konkretną dietę, aby zoptymalizować swoje zdrowie, więc nie włączasz genów raka, genów otyłości, genów, które prowadzą do chorób przewlekłych". Badania są wciąż w początkowej fazie, mówi, ale jest optymistą.
National Institutes of Health również uważa spersonalizowane diety za obiecujący obszar. Holly Nicastro, PhD, koordynator dużego projektu badawczego NIH skupionego na precyzyjnym żywieniu, mówi, że jest to nawet większe niż genetyka i mikrobiom.
"Musimy badać, jak wszystkie te rzeczy działają razem z innymi systemami w organizmie", mówi. "Chcemy wziąć pod uwagę czynniki psychospołeczne, czynniki demograficzne, inne rzeczy, które naprawdę nie zostały tradycyjnie uchwycone w badaniu żywienia".
Po stronie komercyjnej, Bowman widzi wiele podejść jednoczących się w produktach, które znajdziemy na przyszłych półkach.
"W ciągu najbliższych kilku dekad, myślę, że nastąpią ogromne skoki i postępy, zwłaszcza gdy połączysz takie rzeczy jak możliwości sztucznej inteligencji ze światem mikrobiomu", mówi.
Zrozumienie, jak organizm przetwarza żywność, w połączeniu z nauką od firmy takiej jak Brightseed, może pomóc nam zrozumieć, jak dostarczyć właściwe składniki odżywcze do właściwych osób. To może zmienić nasz sposób myślenia o projektowaniu żywności, mówi Bowman.
Jak do tego dojść
Te wszystkie postępy brzmią ekscytująco, ale rozwiązanie światowych problemów zdrowotnych związanych z dietą będzie wymagało wspólnego wysiłku na skalę globalną.
"Jeśli spojrzeć wstecz, większość branż, które rozwinęły się na świecie, była silnie wspierana przez rząd - rewolucja przemysłowa, koleje, zielona rewolucja, która zmodernizowała rolnictwo. Teraz jest zielona energia" - mówi Mozaffarian. "Następną ważną branżą, na której rząd musi się skupić, jest żywność, z naciskiem na żywienie. Jeśli to się stanie, możemy zrobić to wszystko dość szybko, w ciągu 10 do 20 lat."
W tym celu, jesienią ubiegłego roku, Organizacja Narodów Zjednoczonych zwołała Szczyt Systemów Żywnościowych. Jego celem było rozpoczęcie nowych, odważnych działań mających na celu zwiększenie postępu w realizacji Agendy 2030 ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju. Ustalona w 2015 roku agenda w dużej mierze opiera się na zdrowszych, bardziej zrównoważonych i sprawiedliwych systemach żywnościowych. Chociaż działania te są nadal w fazie propozycji, wiele z nich może mieć bezpośredni wpływ na traktowanie żywności jako czegoś więcej niż tylko kalorii:
-
Inwestuj w infrastrukturę, aby żywność bogata w składniki odżywcze, taka jak świeże produkty, była bardziej dostępna. Obecnie, w wielu częściach świata o niskich dochodach, dieta składa się głównie z gotowych, skrobiowych produktów, które nie oferują zbyt wiele dla ludzkiego zdrowia.
-
Sprawić, by programy ochrony socjalnej, które zapewniają żywność gospodarstwom domowym dotkniętym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, bardziej skupiały się na żywieniu niż na kaloriach.
-
Stworzenie globalnego centrum innowacji w dziedzinie żywności, aby przyspieszyć rozwój wygodnej, łatwej do przygotowania i odżywczej żywności.
-
Współpracować w celu scentralizowania badań nad mikrobiomem i żywnością jako lekiem, aby wprowadzić w życie wytyczne i opracować nowe strategie.
-
Ustanowienie rządowych celów dotyczących zawartości sodu, cukru i tłuszczów trans w pakowanej żywności - wiele krajów na świecie jeszcze tego nie robi.
-
Zróżnicowanie upraw uznawanych za podstawowe poza "wielką piątką" - pszenicą, ryżem, kukurydzą, ziemniakami i soją - w celu zapewnienia szerszej gamy składników odżywczych. Obecnie pszenica, ryż i kukurydza stanowią 42,5% światowej podaży kalorii.
Medycyna w żywności jako lekarstwo
Przed żywność może być naprawdę traktowane jako medycyna, w pełni z recept, lekarze muszą uzyskać potrzebne doświadczenie żywienia. Jednak na całym świecie, większość studentów med otrzymują niewiele lub żadnych instrukcji w tym temacie. W Stanach Zjednoczonych, tylko 1% godzin wykładów szkół medycznych obejmują żywienie.
"Musimy uwolnić moc dostawców, inaczej nie będą wiedzieć wystarczająco dużo, nie będzie w stanie dać te interwencje", mówi Mozaffarian. Pod koniec ubiegłego roku, U.S. Rep. Jim McGovern (D-MA) wprowadził rezolucję wzywającą amerykańskie szkoły medyczne do stosowania solidnych programów edukacji żywieniowej.
W kilku krajach, ruch w kierunku "medycyny kulinarnej" jest budowanie, z lekarzami nauki nie tylko o żywieniu, ale także przydatne, praktyczne umiejętności gotowania. Lekarz-kucharz Robert Graham, MD, praktykuje medycynę i uczy pracowników służby zdrowia o gotowaniu opartym na roślinach w Nowym Jorku.
"Nie weźmiesz leku, jeśli nie będzie dobrze smakował" - mówi. "Jestem w biznesie opieki zdrowotnej, a nie opieki nad chorymi, a to zaczyna się od jedzenia".