Kiedy węglowodan nie jest węglowodanem: debata o węglowodanach netto
Czy liczenie węglowodanów netto pomoże czy zaszkodzi wysiłkom zmierzającym do utraty wagi?
Od lekarza Archiwum
Kiedy węglowodan nie jest węglowodanem? To pytanie zadaje sobie wielu dbających o węglowodany dietetyków, którzy starają się utrzymać ich liczbę w ścisłych granicach zalecanych przez Atkinsa i inne diety low-carb.
Producenci żywności, chcąc zarobić na szaleństwie związanym z niską zawartością węglowodanów, wymyślili nową kategorię węglowodanów znaną jako "węglowodany netto", która obiecuje, że dietetycy będą mogli jeść słodkie i kremowe potrawy, których pragną, bez ponoszenia konsekwencji związanych z węglowodanami.
Problem polega na tym, że nie ma prawnej definicji "netto", "aktywnych" lub "wpływu" węglowodanów pojawiających się na etykietach żywności i w reklamach. Jedyna informacja o węglowodanach regulowana przez FDA jest podawana na etykiecie Nutrition Facts, która wymienia całkowitą ilość węglowodanów i dzieli je na błonnik i cukry.
Wszelkie informacje lub stwierdzenia dotyczące zawartości węglowodanów, które pojawiają się poza tym polem, nie zostały ocenione przez FDA.
"Te terminy zostały wymyślone przez firmy spożywcze" - mówi Wahida Karmally, DrPH, RD, dyrektor ds. żywienia w Irving Center for Clinical Research na Uniwersytecie Columbia. "To sposób dla producentów tych produktów, aby zwrócić na nie uwagę i sprawić, by wyglądały atrakcyjnie, mówiąc: 'Spójrz, możesz jeść wszystkie te węglowodany, ale naprawdę nie masz wpływu na swoje zdrowie, że tak powiem'".
Mimo że liczba produktów określających zawartość węglowodanów netto wciąż rośnie, eksperci ds. żywienia twierdzą, że nauka stojąca za tymi stwierdzeniami jest niejasna i nie wiadomo, czy liczenie węglowodanów netto pomoże czy zaszkodzi wysiłkom zmierzającym do utraty wagi.
Co zawiera węglowodan netto?
Koncepcja węglowodanów netto opiera się na zasadzie, że nie wszystkie węglowodany wpływają na organizm w ten sam sposób.
Niektóre węglowodany, takie jak proste lub rafinowane skrobie i cukry, są szybko wchłaniane i mają wysoki indeks glikemiczny, co oznacza, że powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi po jedzeniu. Nadmiar węglowodanów prostych jest przechowywany w organizmie w postaci tłuszczu. Przykładem mogą być ziemniaki, biały chleb, biały ryż i słodycze.
Inne węglowodany, takie jak błonnik znajdujący się w pełnych ziarnach, owocach i warzywach, przechodzą powoli przez układ pokarmowy, a duża ich część nie jest w ogóle trawiona (błonnik nierozpuszczalny).
Do kategorii węglowodanów ciężkostrawnych należą również alkohole cukrowe, takie jak mannitol, sorbitol, ksylitol i inne poliole, które są zmodyfikowanymi cząsteczkami alkoholu, przypominającymi cukier. Substancje te są powszechnie stosowane jako sztuczne słodziki.
Obliczając zawartość węglowodanów netto, większość producentów bierze pod uwagę całkowitą liczbę węglowodanów zawartych w produkcie i odejmuje błonnik i alkohole cukrowe, ponieważ uważa się, że te rodzaje węglowodanów mają minimalny wpływ na poziom cukru we krwi.
Na przykład, etykieta na nowym batonie PowerBar o smaku podwójnej czekolady "ProteinPlus Carb Select" mówi, że ma on "2 gramy węglowodanów uderzeniowych". Etykieta Nutrition Facts na produkcie mówi, że ma on 30 gramów węglowodanów ogółem.
Tuż pod tabelą wartości odżywczej, w polu "impact carb facts" producent wyjaśnia: "Błonnik i alkohole cukrowe mają minimalny wpływ na poziom cukru we krwi. Dla tych, którzy obserwują spożycie węglowodanów, policz 2 gramy". To 30 gramów minus 27 gramów alkoholi cukrowych w batonie i 1 gram błonnika.
Alkohole cukrowe.
Naukowcy twierdzą jednak, że wpływ alkoholi cukrowych na poziom cukru we krwi i organizm nie jest w pełni zrozumiały, a ponadto mogą one powodować problemy u niektórych osób.
"Istnieją pewne alkohole cukrowe, które mogą podnieść poziom cukru we krwi", mówi Karmally. "Niektóre alkohole cukrowe rzeczywiście mają wyższy indeks glikemiczny, a mimo to nie są liczone przez te firmy jako węglowodany".
"Kiedy mówisz osobie 'net carbs' lub 'impact carbs', jest to bardzo mylące" - mówi Karmally. "Osoba z cukrzycą może myśleć: 'To dobrze, że mogę mieć tyle, ile chcę'".
Osobom z cukrzycą zaleca się ścisłe monitorowanie spożycia węglowodanów, ponieważ ich ciała nie są w stanie wyprodukować wystarczającej ilości insuliny, aby utrzymać poziom cukru we krwi w bezpiecznym zakresie.
"Myślę, że nie powinniśmy wprowadzać ludzi w błąd i uświadamiać im, że te alkohole cukrowe również wnoszą kalorie" - mówi Karmally. "Zbyt duża ich ilość może faktycznie mieć zły wpływ, a niektóre z nich mogą mieć również działanie przeczyszczające".
Chociaż alkohole cukrowe są od lat stosowane w małych ilościach w takich przedmiotach jak gumy do żucia, naukowcy twierdzą, że niewiele wiadomo o długoterminowych skutkach spożywania dużych ilości tych substancji.
Zarejestrowany dietetyk, dr Jackie Berning, mówi, że z tych powodów odradza swoim pacjentom produkty zawierające alkohole cukrowe.
"Po prostu nie wiem, jak zareagują. Nigdy nie włożyliśmy tak dużo", mówi Berning, profesor nadzwyczajny żywienia na University of Colorado w Colorado Springs. "Niektórzy dostaną biegunki, a niektórzy będą mieli problemy z układem pokarmowym".
Kalorie a węglowodany
Berning mówi, że największym problemem, jaki ma z produktami o niskiej zawartości węglowodanów netto, jest to, że często zawierają one dużo kalorii.
"To jest moje przypuszczenie, że większość ludzi ogranicza węglowodany, ponieważ chcą schudnąć", Berning mówi lekarzowi.
"Punktem, który myślę, że brakuje im jest to, że możesz mieć 2 węglowodany netto w tym batonie, ale masz również 260 kalorii", mówi odnosząc się do podwójnej czekolady Powerbar. "Nie obchodzi mnie, że to tylko 2 węglowodany netto. Chodzi o to, czy wykonałeś wystarczająco dużo ćwiczeń, czy zbilansowałeś resztę swojej diety, aby umieścić w tym batonie 260 kalorii -- niezależnie od tego, czy ma on 30 gramów węglowodanów, czy 2?"
Zamiast koncentrować się na tym, co nazywa "małym c" węglowodanów, Berning mówi, że osoby zainteresowane utratą wagi powinny skupić się na "dużym C" - kaloriach.
Karmally zgadza się z tym i mówi, że pojęcia takie jak węglowodany netto nie powinny skłaniać dietetyków do myślenia: "To jest darmowy lunch i mogę mieć tyle, ile chcę", tylko dlatego, że firma spożywcza mówi, że wpływ lub węglowodany netto to tylko tyle.
"Tracisz kontrolę nad faktem, że żywność ma kalorie, a to, co ma wpływ na zarządzanie wagą, to liczba kalorii, które spożywasz i ilość ćwiczeń, które wykonujesz", mówi Karmally.
Na początku tego roku, grupa robocza FDA ds. otyłości również opowiedziała się za prostym podejściem "liczenia kalorii" w walce z otyłością i pomaganiu ludziom w dokonywaniu zdrowych wyborów żywieniowych.
"Nasz raport stwierdza, że nie ma substytutu dla prostej formuły, że 'kalorie w musi równać się kalorii na zewnątrz' w celu kontroli wagi", mówi FDA Acting Commissioner Lester Crawford w komunikacie informacyjnym ogłaszającym raport.
Ponadto raport zaleca, aby FDA odpowiedziała na prośby o zdefiniowanie terminów takich jak "niskie", "zredukowane" i "wolne" węglowodany, jak również dostarczyła wskazówek na temat użycia terminu "węglowodany netto". Kilka grup przemysłowych i konsumenckich, jak również producenci żywności złożyli petycję do FDA o ustalenie oficjalnych poziomów "niskiej zawartości węglowodanów", jak również podjęcie działań w sprawie oświadczeń dotyczących "węglowodanów netto".
Do czasu, gdy agencja podejmie działania w kwestii oświadczeń węglowodanowych, eksperci twierdzą, że lepiej jest jeść pokarmy, które mają naturalnie niską zawartość rafinowanych węglowodanów, takie jak owoce i warzywa, niż wysoko przetworzone pokarmy, takie jak batoniki, makarony i słodycze, z których usunięto naturalne węglowodany.
"Cała żywność, jak całe ziarna, owoce i warzywa, powinna być podstawą diety", mówi Karmally. "Ponieważ jeśli pominiesz te pokarmy, wtedy kończysz pomijając całą masę składników odżywczych i przeciwutleniaczy, które mają potencjalną korzyść na zmniejszenie częstości występowania przewlekłych, zwyrodnieniowych chorób".