Zdrowiej 2021: Mark ma przed sobą kilka wyzwań

Healthier 2021: Mark ma przed sobą kilka wyzwań

Ten post jest częścią naszej serii "Zdrowiej 2021", w której śledzimy losy trzech członków zespołu lekarskiego, którzy starają się poprawić swoje zdrowie w tym roku. Możesz śledzić ich podróże tutaj.

Mark Spoor

Na początku tego tygodnia postanowiłem spróbować podnieść poziom mojej gry w jogę i nauczyć się nowej pozycji zwanej chaturanga. (Słyszę wszystkich was joginów idących "Oooooooooh.")

Zasadniczo jest to tak, jakbyś zaczął pompkę od ziemi, zatrzymał się w połowie drogi i przytrzymał ją.

Brzmi łatwo - i tak jest - przez około 3 sekundy. Po tym czasie twoje ciało zdaje sobie sprawę, co robi, zaczynasz się trząść jak liść, a jeśli jesteś taki jak ja, szybko wracasz na ziemię z odrobiną upokorzenia.

Więc tak, więcej treningów rdzenia, aby przyjść!

To wyzwanie niezależnie od tego, po prawie 2 miesiącach na tej podróży fitness, nie mogę powiedzieć, że mam bardzo wiele skarg. Czuję się lepiej. Moje ubrania lepiej pasują. Szczerze mówiąc, jestem pewna, że moja rodzina lubi mnie trochę lepiej.

Dzięki naszemu niesamowitemu zespołowi mediów społecznościowych doktora, nauczyłem się nawet, co to jest Instagram takeover. Zapytaj swoje dzieci. One prawdopodobnie wiedzą.

W każdym razie, jeśli możesz uzyskać wiodącą w branży stronę internetową, aby pozwolić ci pisać blogi przez kilka miesięcy o swojej podróży fitness, abyś nie miał wyboru, ale wiesz, iść na podróż fitness, gorąco polecam.

Ale przyjaciele, w ciągu najbliższego miesiąca lub tak, dowiemy się, z czego naprawdę jestem zrobiony.

Sezon softballowy mojej córki właśnie się zaczyna. W przeciwieństwie do tego, kiedy byłem dzieckiem, młodzieżowa lekkoatletyka w 2021 roku jest często dość zaangażowana. Kiedy moje dziecko ma turniej, jesteśmy na boisku od wschodu słońca do około 0-dark-30 w sobotę, a następnie ponownie od wschodu słońca do 0-twilight-30 w niedzielę.

Stanowi to dla mnie kilka wyzwań. Dla jednego, to bałagan z moim harmonogramem treningu. Lubię ćwiczyć rano, ponieważ, ku zmartwieniu mojej żony i córki, jestem poranną osobą. (Poważnie, oni naprawdę nienawidzą tego.)

A jeśli ćwiczę w nocy, z jakiegokolwiek powodu, nie mogę spać. Tak więc na wiosnę i lato wygląda na to, że moje wczesnoporanne treningi będą odbywać się jeszcze wcześniej.

Inne duże wyzwanie, które stoi przede mną w sezonie turniejowym: Rutynowe spędzanie całego dnia na stadionie - Kraina Burgerów i Hot Dogów.

I frytek.

I nachos.

I słodyczy.

A także, w niektórych halach, Frito pie, cudownej mikstury, o której wiem tylko od czasu, gdy mieszkam na Południu. To chipsy kukurydziane, chili, kwaśna śmietana i może jalapenos, wszystko zmieszane razem, czasami bezpośrednio w torebce z chipsami.

Nie ma za co, Ameryko.

Zawsze idziemy na pole z najlepszymi intencjami, jeśli chodzi o jedzenie. Pakujemy skrzynki z wodą, napoje proteinowe i kilogramy owoców, warzyw, słodkiej papryki, indyka i wszystkich innych rzeczy, które powinniśmy jeść. Ale niezmiennie, gdy nadchodzi pora lunchu, podczas gdy moja córka, sportowiec, je czysto jak gwizdek, często mam problem z oparciem się tej balowej kuchni.

The temptations dont stop there. Pod koniec nocy, większość rodzin zbierze się w jakiejś restauracji, aby się przewietrzyć i narzekać na połączenia, które nie poszły po naszej myśli. Wiele razy, te spotkania będzie się działo w popularnej południowej sieci, która specjalizuje się w gofry. (Tak, tej.)

Obiecałam więc sobie, że w tym sezonie zrobię wszystko, co w mojej mocy, by podążać za żywieniowym przykładem mojej córki. Wyobrażam sobie, że ona prawdopodobnie nie może się doczekać, aby utrzymać mnie uczciwie.

I potrzebuję jej do tego. Ponieważ Ill być w obliczu tych wyzwań sezonu turnieju bez odpowiedzialności tego bloga. Ta seria blogów została zaprojektowana tylko jako noworoczne postanowienie. Więc mam jeszcze jeden zaplanowany w ciągu kilku tygodni, ale po tym, przynajmniej na razie, będę musiał znaleźć odpowiedzialność w innych miejscach.

Może to nie brzmi zbyt dobrze, ale świadomość, że te blogi będą pojawiać się co tydzień, była dla mnie bardzo silną motywacją, szczególnie w te poranki, kiedy nie czułam się najlepiej. Bill, Laura i ja obiecaliśmy, że będziemy kontynuować nasz grupowy czat i mam nadzieję, że to pomoże, ale tak bardzo jak kocham ich oboje, nie jestem pewna, czy zapewni to takiego samego kopa w spodnie jak dzielenie się moimi zwycięstwami i porażkami tutaj z wami. (Wasze miłe komentarze na postach w mediach społecznościowych też bardzo pomagają).

Jak mówią, jedyną stałą w życiu jest zmiana.

Mark Spoor jest starszym redaktorem zdrowia z lekarzem. Spędził ponad 2 dekady w mediach sportowych, pracując z grupami takimi jak NCAA, NASCAR i PGA TOUR. W większość weekendów można go znaleźć wraz z żoną, Chris, kibicującego drużynie softballowej swojej córki.

Mark spędził wiele czasu ze sportowcami, ale sam nie jest jednym z nich, więc kondycja zawsze była dla niego pewnym wyzwaniem. Ma nadzieję, że to przedsięwzięcie pomoże mu zbliżyć się nieco do wygrania tej bitwy.

Możesz śledzić Marka na Twitterze @markspoor.

Hot