Nowy czarny rynek narkotyków: Dlaczego teraz?

Z archiwum lekarza

Narkotyki designerskie, śmiertelne konsekwencje

Na początku tego roku, 19-letni nastolatek z Minnesoty zmarł, a 10 innych osób zostało rannych po zażyciu dużych dawek 2C-E - narkotyku o znacznie silniejszym i bardziej niebezpiecznym działaniu niż 2C-I, który, jak sądzili, zażyli na imprezie podczas przerwy wiosennej. 21-latek, który dostarczył narkotyk - policja znalazła go nieprzytomnego w zaspie - został oskarżony o morderstwo trzeciego stopnia.

W maju ubiegłego roku w Oklahomie dwoje młodych ludzi zmarło, a sześcioro zostało rannych, gdy wzięli coś, co uważali za 2C-E, ale co w rzeczywistości wydaje się być wyjątkowo niebezpiecznym 3C-bromo-dragonfly.

Większość nowych narkotyków designerskich ma właściwości psychodeliczne, choć wiele z nich ma mieszane cechy psychodelików i innych klas narkotyków, takich jak stymulanty czy amfetaminy. Są niebezpieczne dla użytkowników, którzy nie wiedzą, co dostają -- lub w co wchodzą. I rzuca cień na renesans badań naukowych nad legalnymi zastosowaniami psychodelików.

Oba te zagrożenia niepokoją farmakologa z Purdue University, dr Davida E. Nicholsa, czołową postać w badaniach nad psychodelikami.

"Te nowsze tak zwane 'legalne' hajsy, naprawdę nic o nich nie wiemy. Nigdy nie zostały przetestowane. Ludzie grają z tymi rzeczami w grę w rosyjską ruletkę" - mówi doktor Nichols. "One się teraz mnożą. Wiele z nich pochodzi z mojego laboratorium. Mogliśmy przeprowadzić jedno lub dwa badania na szczurach, ale nie wiemy nic o tym, co te związki robią u ludzi."

Designer Drugs: Co jest nowe, a co nie

Co jest nowego w nowych narkotykach? W jednym sensie nie są one strasznie nowe.

"Wiele z tych leków istnieje już od jakiegoś czasu, a wiele z nich to pochodne istniejących związków" - mówi Shurtleff. "Weźmy na przykład ten 2C-E, który spowodował śmierć w Minnesocie. To jest trzeci, lub czwarty, lub piąty z linii związków pochodzących z ecstasy lub MDMA."

Jedną z rzeczy, która sprawia, że ten zbiór narkotyków jest inny, jest to, jak są one sprzedawane.

"To co jest naprawdę innym czynnikiem tutaj jest Internet -- informacja, dobra lub zła lub obojętna, zostaje rozpowszechniona z prędkością błyskawicy i zmienia pole gry dla nas," mówi Boggs z DEA. "To doskonała burza nowych trendów. Przed Internetem takie rzeczy potrzebowały lat, aby się rozwinąć. Teraz trendy przyspieszają w ciągu sekund".

Szybkie wyszukiwanie w sieci pozwala znaleźć dziesiątki sprzedawców oferujących nie tylko surowe składniki do produkcji narkotyków, ale także bezczelnie reklamujących same narkotyki.

Poza szybkim rozprzestrzenianiem się nowych narkotyków i nowych trendów narkotykowych, coś jeszcze w tych narkotykach jest nowe. Strasznie nowe.

W latach 60. i 70. ludzie poszukujący psychodelicznych doświadczeń zazwyczaj brali LSD, psylocybinę (magiczne grzyby) lub meskalinę (pejotl). Te narkotyki są silnymi halucynogenami. Dla ludzi genetycznie predysponowanych do chorób psychicznych, lub tych, którzy biorą te narkotyki w niebezpiecznych warunkach, jest to dość niebezpieczne. Ale te narkotyki nie są bezpośrednio toksyczne, nawet w dużych dawkach.

"Rzeczy takie jak LSD i grzyby oraz meskalina mają niską toksyczność" - mówi Nichols. "Powodem jest to, że ich celem jest receptor serotoniny 2a w mózgu. Nie wchodzą w interakcje z receptorami, które kontrolują rytm serca lub funkcje wegetatywne, które powodują śmierć. Leki takie jak 2C-E działają na receptory serotoniny w mózgu, ale także w naczyniach krwionośnych i w innych miejscach. Więc jeśli weźmiesz naprawdę dużą dawkę, co jest łatwe do zrobienia, możesz mieć swoje naczynia krwionośne skurczyć, twoje tętno pójść daleko w górę, twoja regulacja temperatury wymknąć się spod kontroli. ... Nigdy nie było badań na temat tego, co jeszcze mogą uderzyć".

LSD i psilocybina mają specyficzny wpływ na serotoninę w mózgu. Ale nowe leki nie są prawie tak specyficzne. Oprócz serotoniny, w różny sposób wpływają na inne ważne sygnały chemiczne, szczególnie dopaminę i noradrenalinę. Ponieważ ci chemiczni posłańcy wpływają na komórki w całym organizmie, mogą mieć drastyczny, nieoczekiwany wpływ na funkcje życiowe, takie jak rytm serca i temperatura ciała.

Chociaż nowe leki mogą być bardziej niebezpieczne, nawet ci, którzy cenią doświadczenia psychodeliczne, ostrzegają przed swobodnym stosowaniem nawet najmniej niebezpiecznych leków psychodelicznych.

Psychoterapeuta dr Neal M. Goldsmith, autor książki Psychedelic Healing, zauważa, że substancje psychodeliczne były używane od tysięcy lat przez praktycznie każdą kulturę. Widzi on "reintegrację" psychodelików z naszą nauką i duchowością jako dobrą rzecz - ale taką, która "niestety jest obarczona pewnymi bólami rozwojowymi".

"Wraz z rosnącym użyciem i zakazami znajdujemy młodych ludzi biorących te narkotyki poza kontekstem duchowym, bez prawdziwej wiedzy o ich bezpieczeństwie, skuteczności czy zagrożeniach" - mówi Goldsmith doktorowi. "Nie jest zaskakujące, że ludzie wpadają w kłopoty. ... Wiedza zwiększa bezpieczeństwo ... i istnieje pewne niebezpieczeństwo w przechodzeniu ze stanu, w którym te psychodeliczne leki zostały zakazane, ponieważ jest bardzo mało wiedzy, lub doświadczenia, lub doświadczonej starszyzny, aby kierować odpowiednim użyciem."

Dlaczego ludzie biorą designerskie narkotyki?

Kiedy Goldsmith mówi o doświadczeniach psychodelicznych, jasne jest, że nie chodzi mu o zabawę w piątkowy wieczór. Dla nieprzygotowanych, jak mówi, doświadczenie to jest przerażające. A nawet w odpowiednim kontekście, nie jest to doświadczenie, którego szuka się dla rozrywki.

"Jest to z pewnością trudne doświadczenie" - mówi Goldsmith. "To tak, jakby spędzić deszczowe, czterogodzinne popołudnie w gabinecie swojego duchownego, wypłakując oczy na temat tego, jak zmarnowałeś swoje życie, a następnie wyjść na słońce przebijające się przez chmury i poczuć optymizm po raz pierwszy od lat".

A jednak 19% amerykańskich mężczyzn i 11% amerykańskich kobiet zgłosiło używanie halucynogenów w badaniu z 2009 roku, według amerykańskiego Archiwum Danych o nadużyciach i zdrowiu psychicznym (SAMHDA).

Dlaczego tak wiele osób ryzykuje swoje życie i naraża się na więzienie, aby zażywać psychodeliki na własną rękę, w niekontrolowanych warunkach i w dawkach, których można się tylko domyślać?

W artykule z 2004 roku Nichols oferuje pewną wskazówkę. Zauważa, że "w dużej części kontrkultury, która używa tych substancji, 'enteogen' zastąpił 'psychodeliczny' jako nazwa z wyboru, i możemy oczekiwać, że ten trend będzie kontynuowany."

"Entheogen" pochodzi od greckiego słowa oznaczającego "boga wewnątrz". Odnosi się do głębokich duchowych doświadczeń zgłaszanych przez wiele osób, które przyjmowały substancje psychodeliczne będąc w pozytywnym stanie umysłu i w wspierającym środowisku.

Ostatnie badanie kliniczne psilocybiny przeprowadzone przez naukowca z Johns Hopkins Rolanda R. Griffithsa i współpracowników wykazało, że zdrowe psychicznie osoby dorosłe zgłaszały "doświadczenia typu mistycznego" o "znacznym znaczeniu osobistym i duchowym". Powiedzieli, że doświadczenia te spowodowały "pozytywne zmiany w postawach, nastroju i zachowaniu".

Nastolatki z Minnesoty zranione przez 2C-E błędnie myślały, że zażycie psychodelicznego narkotyku może być fajnym sposobem na imprezę. Ale Goldsmith mówi, że wielu ludzi świadomie poszukuje trudnych doświadczeń psychodelicznych z powodu podstawowej ludzkiej potrzeby: "chęci transcendencji".

"Nie tylko transcendencji w sennym, zmarnowanym, błogim sensie, ale transcendencji w sensie integracji z czymś głębszym, czymś bardziej fundamentalnym: podłożem twojej istoty, twojej duszy, tym, kim byłeś, kiedy się urodziłeś" - mówi. "I to jest naprawdę cel psychodelików, aby sprowadzić cię do tego, kim naprawdę jesteś, a w wielu przypadkach, aby połączyć cię z innymi w twojej rodzinie lub plemieniu. [Doświadczenie] nie służy tylko lepszej integracji osobistej, ale także lepszej integracji społeczności."

Przez integrację społeczności, Goldsmith celowo odradza trzecią część niesławnego sloganu Timothy'ego Leary'ego "Turn on, tune in, drop out" z lat 60-tych. Goldsmith mówi, że ludzie, którzy uzyskują wgląd poprzez duchowe doświadczenie psychodeliczne, mają obowiązek ponownego połączenia się ze swoimi rodzinami i społeczeństwem na głębszym, bardziej połączonym poziomie.

Goldsmith szybko zaznacza, że nie opowiada się za nielegalnym stosowaniem środków psychodelicznych, ani nie oferuje takich środków swoim pacjentom w psychoterapii. Ostrzega przed stosowaniem tych substancji przez osoby z rodzinną historią chorób psychicznych.

"Ale sam je stosuję" - mówi. "To, co widzę, kiedy patrzę w głąb siebie i co staram się pomóc moim klientom zobaczyć, to fakt, że istnieje głębsza prawda, głębsze ja. ... Węzły w naszym psychologicznym mięśniu mogą być uwolnione, rozwinięte, zmiękczone poprzez miłość, ciepło i akceptację. To jest to, co psychodeliki zrobiły dla mnie i co staram się zrobić dla moich klientów."

Podczas gdy prawdziwe psychodeliki, przyjmowane w dokładnie odpowiedniej dawce we wspierającym środowisku, wydają się mieć takie efekty u ludzi, którzy są psychicznie przygotowani, nie można wiedzieć, czy nielegalnie uzyskany narkotyk naprawdę jest tym, za co się podaje. Nawet jeśli ludzie zdobywają narkotyk, który myślą, że kupują, nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, czy został on wyprodukowany bezpiecznie lub w odpowiedniej dawce.

Efekty, o których mówi Goldsmith, oraz pozytywne zmiany zaobserwowane u uczestników badania nad psilocybiną w Johns Hopkins, są dalekie od katastrofalnych skutków zaobserwowanych u młodzieży z Minnesoty i Oklahomy.

Trwające badania są na granicy znalezienia uzasadnionych zastosowań dla leków psychodelicznych, takich jak łagodzenie strachu przed śmiercią u pacjentów w terminalnym stadium choroby, pomaganie uzależnionym w powrocie do zdrowia i leczenie zespołu stresu pourazowego. Odkrycia te mogą ponownie włączyć doświadczenie psychodeliczne do naszej kultury, jak sugeruje Goldsmith.

Reakcja społeczeństwa na szalejące nielegalne użycie psychodelików wyhamowała badania od wczesnych lat 70. do połowy lat 90. XX wieku. Okaże się, czy obecny wzrost popularności nielegalnych narkotyków designerskich ponownie spowoduje odwrót, który uniemożliwi prowadzenie legalnych badań.

Hot