Prawda o małżeństwie: Konflikty, kompromisy i wspólna praca

Z archiwum Doktora

Kiedy zdecydujesz się na ślub, może ci się wydawać, że dobrze znasz swojego partnera. W końcu jesteście najlepszymi przyjaciółmi, którzy zgodzili się spędzić razem resztę życia.

Ale życie małżeńskie często okazuje się pełne niespodziewanych rozczarowań i radości.

"Ludzie są zaskoczeni, że nawet w tym najbardziej intymnym związku jest wiele rzeczy, które trzeba odkryć" - mówi Kim Lundholm-Eades, terapeutka małżeńska i rodzinna, współwłaścicielka CenterLife Counseling. "Nie ma żadnego Spock mind meld, który idzie dalej między parą tylko dlatego, że wzięli ślub".

Oto kilka rzeczy, które musisz wiedzieć o małżeństwie, których być może jeszcze nie słyszałeś.

Trzeba się pocić drobiazgami.

Profesor badań społecznych Uniwersytetu Michigan Terri L. Orbuch, autorka książki "5 Simple Steps to Take Your Marriage from Good to Great", mówi: "Wiele par mówi, że tym, co najbardziej zaskoczyło ich w ich małżeństwie, jest to, że naprawdę muszą zająć się drobiazgami, które ich drażnią, co jest przeciwieństwem tego, co słyszy się w mediach o puszczaniu małych rzeczy w niepamięć." .

Przez 24 lata Orbuch śledził 373 pary w ramach długoterminowego badania zwanego Early Years of Marriage Project. W wywiadach i kwestionariuszach, pary donosiły, że małe irytacje - jak nigdy nie ładowanie zmywarki lub zawsze spóźnianie się do kina - stały się dużymi problemami, jeśli nie rozmawiali o nich.

"Bardzo ważne jest, aby rozmawiać o tym, co cię irytuje w sposób niezagrażający i osiągnąć kompromis" - mówi Orbuch. "Nie pozwól, aby te rzeczy się zagnieździły".

Rodziny mają znaczenie większe niż myślisz.

Kiedy już zjesz kilka świątecznych posiłków z przyszłymi teściami, możesz mieć wrażenie, że wiesz, jak negocjować swoje relacje z nimi. Ale to może być zaskakująco trudne.

Michelle, 31 lat, pisarka z Nowego Jorku, która jest mężatką od sześciu lat, mówi: "Najtrudniejszą częścią mojego małżeństwa było radzenie sobie z naszymi rodzinami... Moi teściowie pożądają natychmiastowej bliskości", mówi. "Tak bardzo chcą traktować mnie jak córkę, której nigdy nie mieli. Ale czuję, że byłoby to dla mnie trochę szaradą. Myślę też, że na początku mogło ich zaboleć to, że nie zmieniłam nazwiska".

Ale Michelle była mile zaskoczona wpływem męża na jej rodzinę. Działa jak bufor podczas rodzinnych obiadów, a jego obecność sprawia, że wszyscy zachowują się lepiej, mówi. Moi rodzice naprawdę go lubią i czują się przy nim swobodnie.

Niektórzy ludzie są najbardziej zaskoczeni tym, jak bardzo ich małżeństwo jest podobne do małżeństwa ich rodziców. Lundholm-Eades mówi: "Pary często nie doceniają roli, jaką odgrywa historia rodzinna każdej osoby. Ślubują, że ich małżeństwo będzie inne niż małżeństwo ich rodziców, a potem są zaskoczeni i często przerażeni podobieństwami. Mogą na przykład kłócić się o finanse lub przyjmować błędne założenia dotyczące podziału obowiązków domowych - tak jak robili to ich rodzice" - mówi.

Żonglerki jest więcej niż się spodziewasz.

David, 36 lat, strateg finansowy w Nowym Jorku, który jest żonaty od pięciu lat, mówi: "To może wydawać się oczywiste, ale w małżeństwie przechodzi się dwa razy więcej - wszystkie emocjonalne wzloty i upadki, sukcesy i obawy związane z pracą, kwestie medyczne, zobowiązania rodzinne, uroczystości i konflikty. Wszystko się podwaja."

Następnie mówi: "To dzielenie się jest tym, co sprawia, że jest to głębszy związek. Ale zaskakujące jest to, że to podwojenie jest zarówno satysfakcjonujące, jak i bardziej obciążające."

Orbuch mówi, że pary, które badała, nie wiedziały, kiedy były po raz pierwszy w związku małżeńskim, że życie będzie tak zajęte i stresujące, że czasami odkładały swój związek na dalszy plan. "Im więcej ról i obowiązków bierzesz na siebie, tym mniej możesz dać każdemu z nich" - mówi.

Pary powiedziały jej, że nauczyły się podejmować wysiłek, by rozmawiać o czymś innym niż dzieci, praca czy utrzymanie domu. Potrafili odnowić więzi, nawet jeśli byli zestresowani, rozmawiając regularnie o innych ważnych sprawach, takich jak uczucia, cele i marzenia na przyszłość.

Komplementy są kluczowe.

Eksperci mówią, że zostali zaskoczeni, aby dowiedzieć się, jak istotne dla długotrwałego szczęścia jest komplementowanie współmałżonka i świętowanie jego osiągnięć.

"Szukaj okazji, aby ekscytować się sukcesami partnera", mówi profesor psychologii społecznej Stony Brook University Arthur Aron. "To naprawdę wzmacnia związek. Badania pokazują, że jest to nawet ważniejsze niż wspieranie partnera, gdy sprawy idą źle".

Orbuch mówi: "Odkryliśmy, że jest to tak znaczące, jeśli czujesz, że twój partner często sprawia, że czujesz się wyjątkowy, zadbany i kochany. Możesz to zrobić, komplementując swojego partnera, dziękując mu za pomoc w domu lub mówiąc proste rzeczy, takie jak: "Nadal wybrałabym cię, gdybym miała zrobić to wszystko jeszcze raz" - mówi.

Dobre małżeństwo nie jest gwarancją szczęścia.

Po ekscytacji związanej z założeniem domu i ślubem, Michelle mówi, była zaskoczona, aby poczuć te same stare frustracje.

"Nadal byłam niezadowolona z mojej pracy i nadal miałam te same stresy i bagaż emocjonalny" - mówi. "Nie zdawałam sobie sprawy, że nawet mając związek, który sprawił, że jestem szczęśliwa, musiałam kontynuować pracę nad innymi częściami mojego życia. Bycie zakochanym i posiadanie czyjejś miłości nie sprawiło, że moje problemy zniknęły".

Aron mówi, że ludzie są czasami niezadowoleni ze swojego małżeństwa, gdy prawdziwym problemem jest to, że są w depresji lub mają inne problemy w swoim życiu.

Jeśli jesteś nieszczęśliwy w swoim związku, ma sens przyjrzenie się temu, jak przebiega reszta twojego życia. Aron mówi: "Zawsze możesz znaleźć wymówki w tym, co robi druga osoba, jeśli czujesz się źle".

Będziesz zaskoczony tym, przez co razem przejdziecie.

"Fakt, że przetrwaliśmy tak wiele trudnych sytuacji i jakoś przeszliśmy do innych, jest czymś, co wciąż mnie zaskakuje", mówi Patrick, 37-letni tata z Vermont, który jest żonaty od sześciu lat. "Weve przeszedł przez kilka naprawdę trudnych sytuacji, takich jak bycie w szkole medycznej i posiadanie dziecka w tym samym czasie".

Wspólne przejście przez szczególnie trudną sytuację może sprawić, że wszystko nabierze odpowiedniej perspektywy, mówi terapeuta małżeński i rodzinny David Halper, współwłaściciel CenterLife Counseling.

"Kiedy pojawia się poważny problem, taki jak poważna choroba, pary często zdają sobie sprawę, że ich nieporozumienia, które wydawały się tak ważne, są tak naprawdę błahe" - mówi Halper. "Ta odnowiona perspektywa może być katalizatorem dla bardziej pozytywnego, intencjonalnego związku skupionego na tym, co para naprawdę ceni".

Hot