Niektórzy doprowadzają osiągnięcie białych zębów do ekstremum, stosując wyłącznie - i nadmiernie - dostępne bez recepty produkty do wybielania zębów.
Uzależniająca pogoń za bielą zębów?
Niektórzy użytkownicy produktów do wybielania zębów są zafiksowani na punkcie uzyskania idealnego uśmiechu.
By Coeli Carr Medically Reviewed by Louise Chang, MD Od lekarza Archives
Dla poszukiwaczy fizycznej perfekcji, którzy żyją sloganem "Nigdy nie można być zbyt szczupłym", jest nowy do przeżuwania: "Twoje zęby nigdy nie mogą być zbyt białe".
Niektórzy biorą osiągnięcie białych zębów do ekstremum przez wyłącznie - i nadmiernie - za pomocą over-the-counter produktów do wybielania zębów.
Najczęściej stosowanymi produktami bez recepty są paski wybielające i technika oparta na tacach, w której plastikowa taca, zawierająca żel wybielający, pasuje na zęby danej osoby i jest noszona przez część dnia.
Niektórzy eksperci niechętnie nazywają tę manię uzależnieniem. "Nie, nie jest możliwe uzależnienie się od środków do wybielania zębów" - mówi Robert Gerlach, DDS. Gerlach jest głównym naukowcem ds. światowych badań klinicznych w firmie Procter & Gamble, producenta Crest Whitestrips.
Inni przyznają, że ludzie są często winni nadużywania produktów do wybielania zębów dostępnych bez recepty. Jak zaczyna się ta fiksacja i jakie są jej konsekwencje?
Co motywuje do nadużywania
Dla niektórych jest to narcystyczny przymus zachowania młodości, analogiczny do wielokrotnych operacji plastycznych, mówi dr Richard Frances, ekspert od uzależnień i profesor kliniczny psychiatrii w New York University Medical School. "Ludzie mają obsesję na punkcie doskonalenia swoich ciał i odpędzania skutków wieku" - mówi.
Matthew Messina, DDS, dentysta w prywatnej praktyce w Cleveland i rzecznik American Dental Association, mówi, że telewizyjne programy makeover miały ogromny wpływ na to, aby ludzie zobaczyli, jak inwestycja w ich uśmiech była również inwestycją w pewność siebie. Ale ta świadomość, mówi, "może być obsesyjna, jeśli staniemy się hiperfiksowani".
"Ludzie szukają wszystkiego, co mogą dostać w swoje ręce, co może poprawić każdą część sposobu, w jaki wyglądają, każdą możliwą zaletę, aby jeden-up następnej osoby" mówi James H. Doundoulakis, DMD. Doundoulakis prowadzi praktykę stomatologii estetycznej w Nowym Jorku i jest współautorem książki The Perfect Smile: The Complete Guide to Cosmetic Dentistry.
"Ze względu na konkurencyjną naturę Nowego Jorku", mówi Doundoulakis, "potrzebujesz wszystkich narzędzi - a jednym z nich jest ten uśmiech, który nie tylko pokazuje, że jesteś pewny siebie, ale że jesteś zdrowy i masz energię".
Znaki ostrzegawcze przed nadużywaniem
Podczas gdy Messina podkreśla, że "wybielanie zębów jest bardzo bezpieczną i skuteczną techniką, jeśli odbywa się zgodnie z instrukcjami producenta produktu i zaleceniami dentysty", niektórzy ludzie chcą czegoś więcej. Znakiem ostrzegawczym dla Messiny jest sytuacja, w której pacjenci "szukają zmian w swoich zębach, aby skorygować inne kwestie i problemy, które nie mają nic wspólnego z ich zębami", takie jak poprawa ich życia społecznego lub uzyskanie lepszej pracy.
Messina mówi, że nawet trochę nadużyć over-the-counter wybielania środka "nie będzie zrobić żadnych długoterminowych szkód". Powodem, mówi, jest "margines bezpieczeństwa dla produktów bez recepty jest dość duży".
Doundoulakis, jednak widział ludzi, którzy przesadzili z procesem. "Te, które widziałem, uzyskują wyniki, ale ich zęby są poza śnieżnobiałe, są jak Clorox-białe", mówi. "Oni po prostu chcą nadal to robić. Będą to robić dalej, aż te zęby będą prawie przezroczyste".
Doundoulakis mówi, że mogą również skończyć z problemem kanałów korzeniowych. Przyznaje, że czasami pacjenci tacy jak ci nie są w stanie zarejestrować, że ich zęby są już całkiem białe. "Podoba im się proces wybielania" - mówi.
Messina obserwuje również pacjentów, których oddanie regularnemu wybielaniu zębów przybiera "bardziej rytualny" ton.
Czy zęby mogą być uszkodzone?
Richard M. Lichtenthal, DDS, mówi, że produkty dostępne bez recepty "nie są tak silne w swoim działaniu wybielającym, ale są ludzie, którzy nie przestrzegają instrukcji producenta i dlatego proces ten może być nadużywany".
Lichtenthal prowadzi prywatną praktykę w Nowym Jorku i jest również przewodniczącym sekcji stomatologii dla dorosłych w Columbia University School of Dentistry. Mówi, że nadmierne używanie może powodować wrażliwość zębów, chociaż "będzie bardzo mało prawdopodobne, że uszkodzenie powierzchni zęba zostanie spowodowane przed wystąpieniem wrażliwości."
"Kiedy zęby stają się wrażliwe, ogólnie rzecz biorąc, ludzie przestaną go używać", mówi Lichtenthal.
Niektóre z tych uszkodzeń mogą mieć charakter finansowy. Produkty over-the-counter mogą nie być okazją na dłuższą metę.
Ponieważ materiały wybielające w produktach dostępnych bez recepty są słabsze niż te, które można otrzymać w gabinecie dentystycznym, można założyć, że konsumenci mogą potrzebować ich więcej, a to może przyczynić się do nadmiernego użycia. Wyniki mogą też nie być takie, na jakie liczył konsument.
"Nie ma pewności, że ludzie osiągną wyniki, których szukają" - mówi Steven David, DMD, dentysta w prywatnej praktyce w Nowym Jorku.
David jest również profesorem klinicznym kariologii i stomatologii operacyjnej w New York University School of Dentistry. "Możliwe jest wydanie tej samej ilości pieniędzy bez monitorowania przez wyszkolonego profesjonalistę" - mówi. Według Davida, to jest różnica między kupowaniem produktu a kupowaniem usługi. "Dentyści wykonują usługę i ważne jest, aby dentyści monitorowali tę usługę".
Szczególne zagrożenia dla młodszych użytkowników
Lichtenthal nie zaleca wybielania dla osób poniżej 18 roku życia. "Istnieje zwiększone ryzyko, że te zęby staną się nadwrażliwe, a miazga zęba zareaguje z wybielaczem" - mówi. "Problem z wybielaniem zębów młodszych dzieci jest wielkość miazgi. Nerw wewnątrz zęba jest bardzo duży - nie zdążył się jeszcze skurczyć".
Dentyści użyliby zdjęć rentgenowskich, aby zobaczyć jak szeroka i jak duża jest miazga, mówi. "To jest dyskusja, którą lekarz przeprowadziłby z rodzicami dziecka".
Jeśli nastolatki mają pracę w niepełnym wymiarze godzin, mogą kupować produkty wybielające bez recepty, nie mówiąc rodzicom. "Musisz znać swoje własne dzieci", mówi Messina. "Jeśli twoje dzieci są hiperświadome swoich zębów, to nie jest to problem stomatologiczny, staje się problemem psychologicznym".
Messina uważa, że obowiązkiem rodziców jest doradzanie swoim dzieciom, co jest właściwe. "Myślę, że to część normalnego rodzicielstwa -- pomóc swoim dzieciom rozwinąć zdrowe zrozumienie tego, jak będą sobie radzić w świecie dorosłych. Jeśli rodzice mają jakiekolwiek wątpliwości lub obawy, powinni porozmawiać z pracownikiem służby zdrowia."
Współpracuj ze swoim dentystą
Jednym z najlepszych powodów, aby włączyć dentystów do każdego procesu wybielania jest to, że wiedzą więcej niż pacjent i mogą pomóc wyjaśnić drobne punkty i ograniczenia procedury. "Niektórzy ludzie wybielają, ale te zęby są niemożliwe do wybielenia" - mówi Doundoulakis. Stare wypełnienia, stare korony, lub próchnica w zębach nie podejmie się wybielania, mówi.
"Partner z dentystą, aby omówić, co próbujesz osiągnąć, podnieś jego mózgi i uzyskać jego najlepsze zalecenia dotyczące tego, jakie produkty byłyby najlepsze i uzyskać właściwy kierunek", mówi Doundoulakis, który jest dyrektorem protetyki implantów w nowojorskim Mount Sinai Medical Center.
"Wielu dentystów zaleca najpierw produkty bez recepty" - mówi. Rzecznik Procter & Gamble i Crest, Doundoulakis sprzedaje profesjonalne paski Crest Whitestrips, które Crest udostępnia do sprzedaży tylko w gabinetach dentystycznych. On również stłumił manię wybielania zębów niektórych swoich bardziej zapalonych pacjentów. "Gdy poprowadzisz ich we właściwym kierunku, można ich przekonać".
"Ilość produktu, którą ma pacjent, powinna być kontrolowana przez dentystę" - mówi David. Przyznaje, że nierzadko pacjenci proszą o bielszy odcień niż ten, który on sugeruje. "Jestem zobowiązany powiedzieć im prawdę - doprowadzimy ich do najbielszego normalnego odcienia", mówi. "Jeśli chcą wyjść poza to, przyszli do złego gabinetu".