Nowe badanie wykazało, że wiele osób jest gotowych wziąć pod uwagę kryzys klimatyczny w swoich codziennych decyzjach, nawet jeśli chcą po prostu zjeść smaczny posiłek.
Czy wkrótce w menu restauracji pojawią się opcje przyjazne dla klimatu?
Alan Mozes
Reporter HealthDay
THURSDAY, May 12, 2022 (HealthDay News) -- Czy istnieje sposób, aby jedzenie poza domem było bardziej przyjazne dla środowiska? Zespół niemieckich naukowców uważa, że odpowiedź jest jasna zielona tak.
Chcieliby, aby restauracje oferowały menu, które wyraźnie oznaczają wpływ na środowisko -- lub "ślad węglowy" -- konkretnych opcji posiłku.
"W najszerszym sensie pytaliśmy, jak właściciele restauracji mogą przyczynić się do walki z kryzysem klimatycznym za pomocą pewnego rodzaju 'miękkiego środka', który nie wymaga zmiany oferty dań" - wyjaśnia autor badania Benedikt Seger. Jest on pracownikiem naukowym Wydziału Psychologii Uniwersytetu Juliusza Maksymiliana we Wrzburgu.
Na przykład sałatka z wołowiną byłaby oznaczona jako "wysokoemisyjna". Oznaczałoby to, że posiłek generuje wyższy ślad węglowy - być może w zakresie 2 lub nawet 3 kilogramów dwutlenku węgla (CO2) - i dlatego jest mniej przyjazny dla środowiska.
Alternatywnie, wegańskie danie spaghetti byłoby oznaczone jako "niskoemisyjne". Byłoby zatem bardziej ekologiczne, ponieważ mogłoby produkować tylko 130 gramów CO2.
Taka informacja mogłaby w znacznym stopniu wpłynąć na wybory dokonywane przez restauratorów.
W swoim badaniu, badacze umieścić razem dziewięć menu w sumie, odzwierciedlając to, co Seger nazwał "szeroki zakres typów restauracji", które obejmowały chińskie, włoskie i indyjskie dania, obok amerykańskich hamburgerów stylu.
Menu były oferowane ponad 250 ochotnikom w symulacji online doświadczenia jedzenia na mieście, co oznacza, że nie było mowy o rzeczywistym jedzeniu.
W niektórych przypadkach menu było z twistem: domyślne posiłki klient mógł zmodyfikować, aby być bardziej lub mniej zielonym, z dodaniem (lub wyeliminowaniem) składników takich jak wołowina, drób lub falafel.
Rezultatem, powiedział Seger, było duże zwycięstwo środowiskowe.
"Średnio", zauważył, "domyślne 'przełączniki' zmniejszyły emisję węgla o 300 gramów CO2 na danie. A etykiety zmniejszyły emisję średnio o 200 gramów CO2 na danie".
Seger przyznał, że wybory, jakich klienci mogą dokonać, gdy zaoferuje się im podobne menu w rzeczywistym otoczeniu, mogą być inne, ponieważ "będzie wiele innych czynników, które wpływają na decyzję, w tym obecność innych gości oraz widok i zapach tego, co zamówili", powiedział.
Ciąg dalszy
"Niemniej jednak, te wyraźne wyniki są dość zachęcające" - powiedział Seger. Wyniki "pokazują, że wiele osób jest gotowych rozważyć kryzys klimatyczny w swoich codziennych decyzjach, nawet w kontekstach, w których chcą tylko miło spędzić czas i cieszyć się posiłkiem."
Seger zauważył, że aby to zadziałało, restauracje będą musiały "wykorzystać swoje szanse i przeprojektować swoje menu".
Lona Sandon jest dyrektorem programowym żywienia klinicznego z School of Health Professions w UT Southwestern Medical Center w Dallas. Zasugerowała, że jako sprawa praktyczna podejście do zielonego menu prawdopodobnie spotka się z mieszanymi wynikami.
"Z pewnością będzie to świetne narzędzie marketingowe dla niektórych restauracji", powiedział Sandon. "Widzę, że niektórzy skoczyliby w prawo na pokład z tym".
A wśród konsumentów, "będą tacy, którzy uważają, że to jest świetne i używają go do dokonywania wyborów", dodała.
Jednocześnie jednak Sandon zauważyła, że "inni będą to ignorować, tak jak ignorują informacje o kaloriach i tłuszczach". I nawet jeśli zarówno restauracje, jak i konsumenci znajdą się na pokładzie, pozostanie kwestia tego, jak dokładnie określić, jaki naprawdę jest ślad węglowy danego posiłku.
"System żywnościowy jest bardzo złożony", powiedział Sandon. "A nakłady, które idą do produkcji i przetwarzania artykułu spożywczego, różnią się znacznie i będą zależeć od tego, skąd pochodzą, a także od własnych praktyk producenta i zdolności do ograniczenia produkcji gazów cieplarnianych".
Na przykład "uprawa cukinii w porównaniu z bydłem wołowym może wydawać się, że zużywa mniej zasobów i skutkuje mniejszą ilością gazu metanowego na powierzchni" - powiedziała.
"Jednakże, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie zasoby, które idą na transport warzyw do zakładu pakowania i przetwarzania, a także kroki związane z transportem - statkiem, samolotem, pociągiem lub ciężarówką - gotowego produktu - świeżego, mrożonego, pokrojonego lub wstępnie umytego - do restauracji, aby skończyć na talerzu," powiedziała Sandon.
Poza przeprojektowaniem menu, Sandon zasugerował, że istnieją inne sposoby podejścia do jedzenia na mieście w sposób przyjazny dla środowiska.
"Osobiście byłabym bardziej zainteresowana wiedzą, co restauracja robi, aby zarządzać odpadami i zmniejszyć nadmierne wykorzystanie zasobów, a nie liczbami dotyczącymi śladu węglowego w menu", powiedziała.
Kontynuacja
Sandon dodał, że konsumenci mają już wiele proaktywnych opcji, począwszy od chodzenia do restauracji zamiast jazdy samochodem, wybierania mniejszych porcji posiłków, unikania nadmiernych zamówień i podejmowania wysiłku, aby zawsze przynosić do domu resztki.
Wyniki badań pojawiają się w wydaniu PLOS Climate z 11 maja.
Więcej informacji
Więcej informacji na temat zrównoważonego odżywiania można znaleźć w Harvard School of Public Health.