W stanie Waszyngton wzrasta liczba przypadków gruźlicy, co postawiło urzędników publicznej służby zdrowia w stan podwyższonej gotowości - wynika z najnowszego komunikatu Departamentu Zdrowia Stanu Waszyngton.
W stanie Waszyngton odnotowano najgorsze od 20 lat ognisko gruźlicy
Carolyn Crist
2 maja 2022 r. C W stanie Waszyngton rośnie liczba przypadków gruźlicy, co postawiło urzędników publicznej służby zdrowia w stan podwyższonej gotowości - wynika z niedawnego komunikatu Departamentu Zdrowia Stanu Waszyngton.
Powszechne zakłócenia w opiece zdrowotnej i pominięte rozpoznania gruźlicy podczas pandemii COVID-19 prawdopodobnie przyczyniły się do wzrostu liczby zachorowań, zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym.
Minęło 20 lat od czasu, gdy widzieliśmy takie nagromadzenie przypadków gruźlicy, powiedział w komunikacie dr Tao Sheng Kwan-Gett, główny specjalista ds. naukowych.
Dodał, że pandemia prawdopodobnie przyczyniła się do wzrostu liczby zachorowań i wybuchu epidemii w co najmniej jednym zakładzie karnym. Zwiększony dostęp do testów na gruźlicę i leczenia w społeczności będzie kluczem do opanowania gruźlicy.
W pierwszym roku pandemii liczba przypadków w Waszyngtonie spadła, prawdopodobnie z powodu mniejszej liczby zgłoszeń i braku rozpoznań. Jednak w 2021 roku liczba zachorowań szybko wzrosła. W stanie zgłoszono 199 przypadków, co oznacza wzrost o 22% w porównaniu z rokiem 2020.
Do tej pory w tym roku zgłoszono 70 przypadków, w tym 17 nowych, które mają związek ze sobą i kilkoma stanowymi więzieniami.
Stanowy Departament Więziennictwa, Departament Zdrowia oraz CDC współpracują nad przeprowadzaniem testów i ograniczaniem rozprzestrzeniania się choroby - powiedziała w oświadczeniu dr MaryAnn Curl, główny lekarz Departamentu Więziennictwa.
Liczba przypadków gruźlicy wzrasta na całym świecie. Po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat liczba zgonów z powodu gruźlicy wzrosła do około 1,5 miliona, według Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organizations) 2021 Global Tuberculosis Report.
W Stanach Zjednoczonych liczba zgłoszonych przypadków gruźlicy znacznie spadła na początku pandemii w 2020 r., ale w 2021 r. ponownie wzrosła - wynika z najnowszego badania CDC.
Jak podaje USA Today, Departament Zdrowia w Kansas również poinformował o wybuchu epidemii gruźlicy w marcu.
Na początku pandemii u niektórych osób z gruźlicą mogła zostać zdiagnozowana choroba COVID-19, ponieważ obie są chorobami zakaźnymi, które atakują płuca i mają podobne objawy - poinformował Departament Zdrowia w Waszyngtonie.
Podobnie jak COVID-19, gruźlica może rozprzestrzeniać się drogą powietrzną, gdy zakażona osoba kaszle lub kicha. Jednak w odróżnieniu od COVID-19, do zarażenia gruźlicą zwykle konieczny jest długotrwały kontakt z osobą zakażoną.
Objawy gruźlicy mogą obejmować ból w klatce piersiowej i kaszel, z krwią lub bez, a także gorączkę, nocne poty, utratę masy ciała i zmęczenie.
Gruźlicy można zapobiegać, można ją leczyć i można ją wyleczyć - poinformował Departament Zdrowia w Waszyngtonie. Osoby podróżujące do krajów, w których gruźlica jest bardziej rozpowszechniona, są narażone na większe ryzyko zarażenia, podobnie jak osoby mieszkające lub pracujące w miejscach, w których gruźlica może się rozprzestrzeniać, takich jak schroniska dla bezdomnych, więzienia, areszty i domy opieki.
U ludzi może rozwinąć się gruźlica nieaktywna, zwana też utajoną, która nie daje żadnych objawów i nie jest zaraźliwa. Jeśli u osób z nieaktywną gruźlicą nie zostanie szybko postawiona diagnoza lub podjęte leczenie, zakażenie może przekształcić się w gruźlicę czynną i wywołać objawy. Urzędnicy państwowej służby zdrowia szacują, że w stanie Waszyngton na gruźlicę nieaktywną choruje około 200 000 osób.
Leczenie gruźlicy może trwać co najmniej 6 miesięcy, a jeśli nie jest prowadzone dokładnie, objawy mogą się nasilić - poinformował Departament Zdrowia. Niepełne leczenie może również przyczynić się do rozprzestrzeniania się szczepów gruźlicy odpornych na antybiotyki.