Dźwięk uzdrawiania

Pod wrażeniem dowodów na to, że może ona pomóc w leczeniu mózgu, lekarze na nowo wykorzystują kojącą moc muzyki

13 listopada 2000 -- Sara Cowell urodziła się 12 tygodni przed terminem i ważyła zaledwie 2,5 kg. Uważa się, że cierpiała z powodu uszkodzenia mózgu, jako dziecko nie płakała za swoją matką ani nie reagowała na głosy innych. Gdy wyrosła na dziecko, nie nauczyła się mówić i była przerażona ludźmi, których nie znała. Gdy miała 3 lata, lekarze zdiagnozowali u niej znaczne opóźnienie w rozwoju.

Ale podczas gdy Sara (nie jest to jej prawdziwe imię) miała wiele problemów ze słowami, uwielbiała śpiewać dźwięki w domu i wydawało się, że ma doskonałą wysokość dźwięku. Ponieważ nie robiła zbyt dużych postępów w terapii logopedycznej, jej rodzice zapytali o terapię muzyczną. Logopeda zasugerował im, aby spróbowali.

Wkrótce Melinda Mansfield, MMT, MT-BC, odwiedziła Sarę w jej domu, gdzie grały muzykę klasyczną i dmuchały bańki. Siadały razem na podłodze, każda z nich z bębnem; Mansfield wystukiwała rytm na bębnie i nakłaniała Sarę, by grała razem z nią. Czasami śpiewała Sarze, zatrzymując się przed ostatnim słowem w wersie. Cicho, nie patrząc na nikogo, Sara śpiewała ostatnie słowo.

"Melinda powoli i metodycznie ją wyciągała - nakłaniając ją do zabawy z ludźmi" - mówi matka Sary, Karen.

Muzyka okazała się być drogą do świata Sary. Dzięki niej dziecko, które wcześniej nie mogło wyrazić siebie za pomocą języka, nauczyło się, że słowa mają znaczenie i że może ich używać do komunikacji.

Od dawna uznawana za potężny środek wzbudzania emocji i ułatwiania komunikacji, muzykoterapia zyskuje dziś coraz szersze zastosowanie. Nie tylko pomaga dzieciom takim jak Sara nauczyć się wyrażać siebie, ale także łagodzi ból matek rodzących, ułatwia komunikację z pacjentami cierpiącymi na depresję i niepokój oraz pomaga ofiarom udaru w nauce języka. Im więcej badacze dowiadują się o funkcjonowaniu mózgu, tym bardziej są przekonani, że muzyka może być wykorzystywana do wspomagania powrotu pacjentów do zdrowia.

Rytmy mózgu

"Neurologiczna muzykoterapia jest skuteczna" - mówi dr Michael Thaut, profesor neuronauki i muzyki oraz muzykoterapii na Colorado State University. "Widziałem dane i to działa". Thaut używa rytmu, aby pomóc pacjentom po udarze i z chorobą Parkinsona przekwalifikować swoją zdolność do kontrolowania rąk i nóg. "Dowody sugerują, że zobaczymy również zastosowania muzyki do retrakcji uwagi i pamięci", mówi.

Naukowcy twierdzą, że muszą się jeszcze wiele nauczyć o tym, dlaczego dzieci takie jak Sara tak dobrze reagują na terapię muzyczną. Jednak to, co do tej pory wiedzą o elastyczności mózgu, sprawia, że są podekscytowani perspektywami.

Okazuje się, że wzór połączeń w mózgu stale się zmienia, mówi dr Joseph Arezzo, profesor neurobiologii i neurologii w Albert Einstein College of Medicine w Nowym Jorku. Uważa się, że zmiany te są w dużej mierze napędzane przez samą aktywność mózgu.

Złożone, powtarzalne i matematyczne właściwości muzyki sprawiają, że jest ona przekonującym bodźcem dla mózgu. "W mózgu mogą istnieć wewnętrzne rytmy" - mówi Arezzo. "Muzyka może w jakiś sposób wiązać się z tym rytmem".

Pacjenci wystawieni na działanie kołysanek o określonym tempie mogą nauczyć się synchronizować swoje tętno z muzyką, zgodnie z badaniem opublikowanym w czerwcowym numerze 1999 niemieckiego czasopisma, Ambulanz fur Hamatologie und Onkologie. A przegląd badań nad muzykoterapią opublikowany w 1999 roku w numerze Annual Review of Nursing Research stwierdza, że muzyka jest skutecznym środkiem zmniejszającym ból oraz poprawiającym wydajność i nastrój.

"Myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat pojawią się ekscytujące badania nad unikalnymi cechami muzyki i mózgu" - mówi Arezzo. Zaawansowane techniki obrazowania, takie jak rezonans magnetyczny i skany PET, powinny pomóc Arezzo i jego kolegom w zaobserwowaniu zmian w mózgach ludzi, którzy słuchają muzyki lub ją wykonują.

Tymczasem Sara, która ma już prawie 4 lata, właśnie skończyła szósty miesiąc pracy z muzykoterapeutą. Dziś mówi cztero- i pięciosłownymi zdaniami, nawiązuje kontakt wzrokowy z innymi ludźmi i gra w piłkę z dziećmi w przedszkolu. Jej rodzice nie mogliby być bardziej zachwyceni. "Nie wiem, czy mówiłaby teraz, gdyby nie terapia muzyczna" - mówi jej mama. "To poprawiło jakość jej życia 1000 razy".

Hot