Nawet poważne operacje stały się powszechne. Czy znasz ryzyko z tym związane?
Idąc pod nóż
Ukryte ryzyko operacji.
Od lekarza Archiwum
4 sierpnia 2000 r. - Zły stan zdrowia występował w rodzinie Josepha Calbreatha, więc w wieku 73 lat emerytowany pilot sił powietrznych i specjalista od hydrauliki zdecydował się na test wysiłkowy. Jeden test doprowadził do drugiego. Lekarze powiedzieli mu, że rzeczywiście ma problem: blokada w tętnicach wieńcowych dostarczających krew do jego lewej komory, głównej pompy serca. Powiedzieli mu, czego potrzebuje, aby to naprawić: operacji pomostowania serca.
Ale jest jedna rzecz, której mu nie powiedzieli: Chociaż jego serce, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie pracować lepiej po operacji, jego mózg może nigdy nie pracować tak dobrze.
"Nigdy nie był taki sam po tym bypassie", mówi jego żona, Marian, z Novato, Calif. "Przez kilka dni po operacji nie wiedział nawet, gdzie jest. Kiedy wróciliśmy do domu, zauważyłam dziwne rzeczy". Jej mąż obsesyjnie zamykał i ponownie zamykał drzwi. Zapomniał, jak obsługiwać kampera. Kilka miesięcy po operacji, pędził przez góry Sierra Nevada i nagle wrzucił wsteczny bieg, narażając ich oboje na niebezpieczeństwo.
Chociaż zabiegi chirurgiczne, takie jak pomostowanie serca czy wymiana stawu biodrowego, były kiedyś rzadkością wśród osób starszych, dziś stały się tak powszechne, że osoby powyżej 65 roku życia stanowią ponad jedną trzecią pacjentów w USA, którzy trafiają pod skalpel. Obecnie coraz więcej badań wskazuje, że im starszy pacjent i im poważniejsza operacja, tym większe ryzyko, że dana osoba opuści salę operacyjną z zaburzeniami koncentracji, pamięci i innych zdolności umysłowych. Chociaż wiele osób nie ma innego wyboru niż operacja w celu ratowania życia, ryzyko upośledzenia umysłowego jest na tyle znaczące, że zdaniem badaczy powinno być zawsze omawiane z pacjentami i ich rodzinami. Niestety, zbyt często sami lekarze nie są świadomi tego ryzyka lub uważają je za zbyt małe, by o nim wspominać.
"Ponieważ operujemy starszych i bardziej chorych pacjentów, musimy zwracać uwagę na szkody, jakie operacja może wyrządzić ich jakości życia" - mówi Mark Newman, szef kardiochirurgicznej anestezjologii na Uniwersytecie Duke'a i jeden z kluczowych badaczy tej dziedziny. "Prawie nic nie jest bardziej wyniszczające niż utrata zdolności umysłowych".
Starsi ludzie mogą stracić orientację
Badania wykazują, że od 10% do 30% pacjentów w podeszłym wieku może cierpieć z powodu pogorszenia funkcji poznawczych po poważnych operacjach, aczkolwiek stopień ich nasilenia jest bardzo różny. Pewien kardiolog, na przykład, odkrył po własnej operacji pomostowania serca, że nie jest już w stanie dorównać komputerowi w grze w szachy: Stracił wymaganą zdolność do strategicznego myślenia o trzy lub cztery ruchy do przodu. W rzadkich przypadkach, takich jak przypadek Calbreatha, pacjent wychodzi z operacji tak zdezorientowany, że nie może prowadzić normalnego życia.
Niektóre uszkodzenia są trwałe.
Podczas gdy uszkodzenia często goją się w ciągu kilku tygodni lub miesięcy, mogą utrzymywać się znacznie dłużej. Używając baterii 10 testów, Newman i jego koledzy z Duke oceniali sprawność umysłową pacjentów przed operacją pomostowania tętnic wieńcowych i w różnym czasie po niej. Ku swojemu zaskoczeniu odkryli, że spośród 313 pacjentów, prawie jedna trzecia nadal wykazywała deficyty poznawcze po pięciu latach.
Inne z ich badań na starszych pacjentach z bypassami wykazało, że ponad połowa z nich miała pewne zmniejszone zdolności umysłowe, kiedy zostali wypisani ze szpitala. Liczba ta spadła do 24% po sześciu miesiącach, ale dalsze badania wskazują, że spadek ten utrzymywał się przez wiele lat.
Operacja pomostowania aortalno-wieńcowego - obecnie wykonywana u około 650 000 amerykańskich pacjentów rocznie - wydaje się stanowić największe potencjalne zagrożenie dla mózgu. Ale inne operacje też niosą ze sobą ryzyko. Operacje naczyniowe każdego rodzaju wydają się zwiększać prawdopodobieństwo pogorszenia stanu psychicznego, podobnie jak operacje brzuszne i ortopedyczne.
Jedno z badań przeprowadzonych na tysiącu starszych pacjentów poddanych brzusznym i ortopedycznym zabiegom chirurgicznym wykazało, że trzy miesiące później 10% z nich nadal doświadczało umysłowego rozmycia, którego nie mieli przed operacją. Badanie, którym kierował J. T. Moller, MD, ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze, zostało opublikowane w numerze Lancet z 21 marca 1998 roku.
Niewielka operacja nie szkodzi
Mniej inwazyjne operacje wydają się bezpieczniejsze. "Nie wahałabym się powiedzieć pacjentom, żeby poddali się tym operacjom bez obaw" - mówi dr Patricia Stockton z Georgetown University Medical Center. Stockton badała spadek zdolności umysłowych u starszych pacjentów poddawanych operacjom zaćmy, prostaty i przepukliny. Odkryła, że tylko 1% doświadczyło pogorszenia zdolności poznawczych po tych operacjach, zgodnie z jej badaniami opublikowanymi w zimowym numerze 2000 American Journal of Geriatric Psychiatry. Ponieważ coraz więcej ludzi dożywa lat 80-tych i 90-tych - często z pomocą operacji - badacze zaczynają skupiać się na dwóch kluczowych pytaniach: Dokładnie, co takiego jest w poważnej operacji, że wywołuje te zakłócenia pracy mózgu, i jak można im zapobiec?
Dowody wskazują na maszynę do płukania serca
W kilku badaniach stwierdzono, że zastosowanie płucoserca podczas operacji bypassów zwiększa ryzyko pogorszenia zdolności poznawczych pacjenta. Dokładna przyczyna nie jest znana. Jednak świeże dowody opublikowane w kwietniu 2000 r. w Annals of Thoracic Surgery wskazują, że użycie maszyny może spowodować, że drobne zarodki (fragmenty cholesterolu, zakrzepłej krwi lub wapnia w naczyniach, na przykład) oderwą się podczas operacji i podróżują do mózgu, powodując zmiany i inne uszkodzenia.
"Pomyśl o tym, jak o rdzy, która zostaje poluzowana podczas czyszczenia rur" - mówi badacz Guy McKhann, dyrektor Zanxyl Krieger Mind Brain Institute na Johns Hopkins University. Zauważa on, że nowy rodzaj skanowania mózgu, obrazowanie dyfuzyjne, może teraz wskazać uszkodzenia mózgu i może pomóc w rozwoju leków chroniących mózg podczas operacji.
Aparaty płucne również chłodzą krążącą krew o kilka stopni podczas bypassu w celu ochrony innych organów, czynnik, który wydaje się odgrywać rolę, jak również. Może jednak istnieć łatwe rozwiązanie: Naukowcy z Duke University zgłosili w maju na Society of Cardiovascular Anesthesiologists, że kiedy ogrzewali krew bardziej stopniowo po operacji, mniej pacjentów cierpiało na umysłowe rozmycie.
Pacjenci potrzebują ostrzeżenia
W miarę jak naukowcy zbierają wskazówki, jak uczynić operację bezpieczniejszą, radzą lekarzom, aby w pełni omówili ryzyko z pacjentami w podeszłym wieku. Joseph Calbreath, na przykład, nigdy nie odzyskał ostrości umysłu. Pięć lat po operacji zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera. Ale podczas gdy choroba Alzheimera charakteryzuje się stopniowym pogorszeniem zdolności poznawczych, jego niepowodzenie po operacji było nagłe i dramatyczne.
Dziś jego żona Marian często zastanawia się, czy jej mąż zgodziłby się na bypass, gdyby wiedział, jak bardzo zmieni on jego życie.
Mówi anestezjolog Newman z Duke University: "Najwyraźniej mamy do zrobienia trochę edukacji zarówno z lekarzami, jak i pacjentami".
Vicki Haddock jest reporterką The San Francisco Examiner i często pisze o sprawach rodziny i zdrowia. Mieszka w Petaluma, w Kalifornii.