Kiedy Nancy Nichols rozpoczęła swoją praktykę osteopatyczną 15 lat temu, żaden szpital w jej mieście Mesa, AZ, nie chciał przyznać jej przywilejów. Dziś może praktykować w każdym z nich.
Total Body Medicine
Osteopaci osiągają większe możliwości.
Z archiwum lekarza
Kiedy 15 lat temu Nancy Nichols rozpoczęła praktykę osteopatyczną, żaden szpital w jej mieście Mesa, AZ, nie chciał przyznać jej uprawnień. Dziś jest mile widziana, by praktykować w każdym z nich.
Dla Nicholsa stanowi to prawdziwy postęp dla jej zawodu. Przez długi czas uważani za pseudo lekarzy przez establishment medyczny, lekarze osteopaci są w rzeczywistości licencjonowanymi lekarzami, którzy mogą wykonywać operacje i przepisywać leki, ale mają dodatkowe szkolenie w terapii manipulacyjnej. To właśnie manipulacja jest częścią praktyki, która przyniosła im reputację "alternatywnych" praktyków.
Ale tylko 6,2% lekarzy osteopatów praktykuje obecnie manipulację na większości swoich pacjentów, co prowadzi wielu do obaw, że ich zawód wkrótce nie będzie miał nic, co odróżnia D.O. od M.D. "To coś w rodzaju bycia ofiarą własnego sukcesu", mówi Eugene Oliveri, DO, prezes American Osteopathic Association.4 listopada 1999 r. wydanie New England Journal of Medicine ostrzegło osteopatów, że tracą coś cennego.
Dziennik donosił o badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Rush-Presbyterian-St. Luke's Medical Center i Chicago College of Osteopathic Medicine, które porównywało osteopatyczną manipulację z leczeniem typu praktykowanego przez ortopedów w przypadku bólu dolnej części pleców. Badacze losowo przydzielili 178 pacjentów do otrzymania jednego lub drugiego rodzaju leczenia. Po 12 tygodniach obie grupy pacjentów były równie zadowolone z otrzymanej opieki. Jedyną istotną różnicą było to, że pacjenci osteopatyczni stosowali mniej leków i płacili mniej za leczenie.
W towarzyszącym artykule redakcyjnym Joel Howell, M.D., Ph.D., z University of Michigan ostrzegł, że praktyka jest w "niepewnej pozycji.
"Dzisiaj medycyna osteopatyczna przesunęła się blisko głównego nurtu -- na tyle blisko, że ogólnie nie jest już uważana za medycynę alternatywną" - napisał. "Długoterminowe przetrwanie medycyny osteopatycznej będzie zależało od jej zdolności do zdefiniowania siebie jako odrębnej od, a jednak wciąż równoważnej" medycynie praktykowanej przez M.D.
Osteopatia była koncepcją uzdrawiania opracowaną w 1864 roku przez Andrew Taylora Stilla, lekarza z Kansas, którego konwencjonalne metody leczenia nie zdołały uratować jego trójki dzieci przed zapaleniem opon mózgowych. Still doszedł do przekonania, że ciało jest w stanie samo się uzdrowić i opracował sposób manipulowania kręgosłupem i organami, który według niego pozwoliłby na lepszy przepływ krwi, wypłukując choroby.
Marilyn Wagner jest pacjentką, która nie potrzebowała recenzowanych badań, aby wiedzieć, że osteopatia działa. 63-letnia kobieta z Berkeley w Kalifornii przez całe życie chorowała na astmę i miała problemy z plecami spowodowane ciężką skoliozą (skrzywieniem) kręgosłupa.
"Kiedy wstawałem rano, byłbym podwójnie zgięty" - mówi Wagner. "Minęłoby kilka godzin, zanim się wyprostowałam". Była u wielu lekarzy medycyny na swoje problemy z oddychaniem i plecami, a na plecy widziała kręgarza bez trwałego efektu.
W zeszłym roku zaczęła otrzymywać osteopatyczne leczenie manipulacyjne (OMT), metodę ręczną, której pomysłodawcą jest Still. Teraz może stać prosto z samego rana i wyeliminowała co najmniej połowę leków na astmę, które brała. "Wiem tylko, że to działa" - mówi.
Chociaż mniej lekarzy osteopatów praktykuje takie manipulacje, jest ich więcej niż kiedykolwiek. Liczba absolwentów osteopatycznych szkół medycznych wzrosła prawie dwukrotnie, z 1 059 w 1980 roku do 2 009 w 1997 roku, a liczba osteopatycznych szkół medycznych również wzrosła. Jedno z możliwych wyjaśnień: It?s somewhat easier to be admitted to an osteopathic medical school than to a conventional one, so the demand for new osteopathic schools may be fueled partly by would-be M.D.s.
Ale segment osteopatów, jak dr Viola Frymann w San Diego, CA, niezłomnie trzyma się ręcznego leczenia. W jej Osteopathic Center for Children jest ośmiomiesięczna lista oczekujących na nowych pacjentów, niektórych z tak daleka jak Japonia. Specjalizuje się ona w leczeniu ciężko upośledzonych i uszkodzonych dzieci, którym nie pomogła medycyna konwencjonalna, często poprzez delikatne manipulowanie płytkami w czaszce. Swój sukces przypisuje w równym stopniu filozofii osteopatii, co jej technikom.
"Osteopatyczne podejście do problemów zdrowotnych jest podstawowym podejściem do opieki zdrowotnej, ponieważ patrzy na dynamiczną jedność całej osoby" - mówi. "To nie jest zorientowane na choroby. Jest zorientowane na ludzi."