Eksperci twierdzą, że beznamiętne wyznanie seryjnego mordercy Dennisa Radera jest typowe dla psychopatów.
Portret psychopaty
Eksperci twierdzą, że seryjni mordercy mogą wyglądać wyjątkowo zwyczajnie na zewnątrz.
By Denise Mann Medically Reviewed by Ann Edmundson,?MD,?PhD Od lekarza Archiwum
Doktor Jack Levin wie wiele o psychopatach i seryjnych mordercach.
Jest dyrektorem Brudnick Center on Violence and Conflict na Northeastern University w Bostonie i autorem kilku książek o seryjnych mordercach, w tym Extreme Killings. Levin powiedział, że chłodne i beznamiętne wyszczególnienie przez seryjnego mordercę Dennisa Radera w budynku sądu w Kansas w zeszłym roku swoich 10 morderstw nie było zaskakujące dla psychopaty. Nawet krwawa nazwa Radera, którą stworzył dla siebie, BTK ("bind, torture, kill") -- jest przykładem dumy psychopaty z jego pracy.
"Dla osoby z sumieniem, zbrodnie Radera wydają się ohydne, ale z jego punktu widzenia, są to jego największe osiągnięcia i pragnie on podzielić się wszystkimi wspaniałymi rzeczami, których dokonał" - mówi Levin doktorowi. "Trzymał to blisko kamizelki przez trzy dekady".
Psychopaci mogą wydawać się zewnętrznie udani
Aż 5% ludzi wykazuje psychopatyczne lub socjopatyczne zaburzenia osobowości. Tak twierdzą eksperci i profesjonalna biblia chorób psychicznych - Diagnostyczny i Statystyczny Podręcznik Zaburzeń Psychicznych (DSM-IV). Te zaburzenia osobowości charakteryzują się antyspołecznym i impulsywnym zachowaniem, lekceważeniem norm społecznych i brakiem oznak strachu lub winy.
"Istnieje stereotypowy pogląd, że seryjni mordercy to samotnicy, aspołeczni i niezdolni do utrzymywania jakichkolwiek relacji, ale to mitologia" - mówi Levin.
Niektórzy psychopaci i seryjni mordercy mogą wydawać się zewnętrznie udani i "normalni". "Rader, jak wielu innych, był nadzwyczaj zwyczajny - mówi Levin. Był żonaty, miał dwoje dzieci. "Wyglądał poza podejrzeniami, był aktywny w kościele, był przywódcą harcerskim i oficerem zgodności, i to jest tajemnica sukcesu".
Seryjni mordercy często "nie wyglądają jak socjopaci czy obłąkani mordercy, bo gdyby wyglądali jak potwory, zostaliby zatrzymani niemal natychmiast" - mówi Levin.
"Psychopaci noszą maskę zdrowego rozsądku", zgadza się Michael Welner, MD, psychiatra sądowy i profesor nadzwyczajny psychiatrii w New York University School of Medicine w Nowym Jorku. Welner jest również adiunktem prawa w Duquesne University School of Law w Pittsburghu.
"Nikt nie nazwałby Dennisa Radera psychopatą, zanim został aresztowany" - mówi.
Wymówka z nadużycia?
Nie wszyscy psychopaci zmieniają się w przestępców lub seryjnych morderców, mówią eksperci.
Morderca BTK "zdecydowanie pasuje do charakterystyki psychopaty, a tak się składa, że jest psychopatą, który ewoluował w seryjnego mordercę" - mówi Jacqueline Helfgott, profesor nadzwyczajny wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych na Uniwersytecie Seattle w Waszyngtonie.
"W całej historii byli inni ludzie jak on, którzy potrafili utrzymać rodzinę i prowadzić podwójne życie" - mówi. Rader był "bardzo udanym psychopatą".
Jego styl na sali sądowej był również typowy dla psychopaty, mówi. "Psychopaci mają niskie pobudzenie autonomiczne. Nie reagują i nie okazują wielu uczuć czy emocji. Nie czują, kiedy lub co czują inni ludzie".
"Istnieją miliony socjopatów, z których większość nigdy nie staje się seryjnymi mordercami" - mówi Levin. "Mogą kłamać, gdy sprzedają ci używany samochód, ale zabijanie nie jest ich filiżanką herbaty".
Dokładnie to, jak ktoś taki jak Rader staje się psychopatą i seryjnym mordercą, było gorąco dyskutowane przez dziesięciolecia.
"Niektórzy uważają, że istnieje biologiczna predyspozycja lub wadliwe okablowanie [mózgu], a inni sugerują, że seryjni mordercy nie zdołali nawiązać więzi we wczesnym dzieciństwie" - wyjaśnia Levin.
Levin mówi, że większość z nich cierpiała jako dzieci. "Często są fizycznie lub werbalnie maltretowani, porzuceni, adoptowani w strasznych okolicznościach lub naruszani przez rodzica i dorastają z głębokim poczuciem bezsilności" - mówi.
"Z tego co widziałem, większość seryjnych morderców nie zaczyna swojego morderczego szału aż do późnych lat 20, 30 lub 40, a to daje nam wskazówkę" - mówi Levin. "To nie tylko dzieciństwo tworzy te potwory, ponieważ większość ludzi, którzy cierpią jako dzieci, dorasta i staje się porządnymi obywatelami. Ale z jakiegoś powodu seryjni mordercy nie starzeją się z wdziękiem".
Psychopata wśród nas?
Jak więc byłbyś w stanie stwierdzić, czy psychopata mieszka obok ciebie lub siedzi obok ciebie w kościele? "Nie byłbyś", mówi Helfgott. "Musiałbyś znać każdy segment ich życia i być w stanie powiązać to wszystko razem".
"Najbardziej zasadniczą cechą jest nadmierna potrzeba władzy i kontroli, i widzimy to u większości seksualnie zorientowanych seryjnych morderców" - mówi Levin. "Czerpią oni przyjemność z cierpienia swoich ofiar. Dzięki temu czują się wyjątkowi i ważni, jak wielkie szychy".
"Ostatnią rzeczą, jaką chcieliby zrobić, jest zdystansowanie się. Więc zazwyczaj, tak jak Rader, używają bliskich i osobistych metod zabijania - czy to uduszenie, dźgnięcie nożem, czy pałowanie", mówi. "Zabijanie jest jedynie przypisem. W tekście mamy do czynienia z torturowaniem ofiary, słyszeniem jej krzyku. Błagania i prośby o litość sprawiają, że morderca czuje się dobrze".
Welner dodaje, że "ludzie, którzy są prawdziwymi psychopatami, naprawdę są zimni i bezduszni, brakuje im empatii i mają oderwany sposób odczuwania emocji."
"Jeśli okazują emocje, to jest to wysiłek, aby stworzyć wrażenie" - mówi.
I to jest jeden z powodów, że terapia nie jest korzystna. "Oni po prostu nauczą się, co powiedzieć terapeucie, aby pokazać, że się poprawili" - mówi Welner.
Aby być skutecznym, rehabilitacja lub profilaktyka powinna obejmować strukturę i wyznaczanie granic, mówi.
"Najlepszym sposobem na ustalenie granic jest współpraca z osobami, które mogą je egzekwować", mówi Welner, sugerując pracodawcę, który trzyma w ręku kasę lub kuratora jako potencjalne osoby.
Definiowanie deprawacji
Zgodnie z prawem Kansas, Rader może zostać skazany na dożywocie za każdy z zarzutów, ale może uzyskać zwolnienie warunkowe. Nie może mu grozić kara śmierci, ponieważ Kansas przywróciło karę śmierci dopiero w 1994 roku, trzy lata po jego ostatnim zabójstwie.
Welner pracuje teraz nad nowym narzędziem dla przysięgłych i sędziów, które pomaga zdefiniować deprawację i wpłynąć na wyroki w sprawach takich jak zabójca BTK.
Skala deprawacji składa się z 26 pozycji, które mogą pomóc w rozróżnieniu zbrodni i zmniejszyć arbitralność wyroków poprzez lepszą roboczą definicję deprawacji i haniebnych zbrodni.
"W przypadkach takich jak BTK, na podstawie tego, co powiedział, jest jasne, że zamierzał emocjonalnie traumatyzować ofiary i powodować rażące cierpienie. Było jasne w sposobie, w jaki komunikował się z mediami, że zamierzał sterroryzować społeczność i jasne, że dostał dreszczyku emocji" - mówi. "To niezwykłe, że jego przypadek obejmuje tak wiele cech, które mamy badane w skali deprawacji" - mówi Welner.
Skala ta podkreślałaby, dlaczego ktoś taki jak on powinien być uważany za najgorszego z najgorszych, mówi.
Pierwotnie opublikowane 29 czerwca 2005 r.
Medycznie zaktualizowane 17 maja 2006