Czy udaje Ci się zachować zdrowie przez najbardziej stresujące czasy, tylko po to, aby ulec przeziębieniu lub grypie, gdy w końcu masz trochę czasu na dół? Dołącz do klubu (post-stress illness) ... i dowiedz się, co możesz z tym zrobić.
Kiedy Marc Schoen uczęszczał do college'u na Uniwersytecie Kalifornijskim, pracując nad doktoratem z psychologii, wielokrotnie doświadczał zaskakującego wzorca zdrowia i dolegliwości w okolicach egzaminów końcowych. Mimo, że przed i w trakcie wyczerpujących egzaminów udawało mu się przetrwać, a nawet rozkwitać, jego ciało zdawało się rozpadać zaraz po ich zakończeniu. Wreszcie mógł się zrelaksować, a wtedy padał ofiarą jednego złośliwego, zakaźnego robaka lub innego, najczęściej powodującego przeziębienie lub grypę.
"Udało mi się pozostać bardzo zdrowym do czasu zakończenia finałów - a potem [załamywałem się]" - wspomina.
Później, kiedy Schoen zaczął leczyć pacjentów w szpitalach UCLA i Cedars-Sinai w Los Angeles, sam nigdy nie chorował - aż do wakacji. Prawie zawsze, gdy jego organizm przechodził z gorączkowego, stresującego harmonogramu pracy na czas relaksu, zaczynał chorować.
To właśnie wtedy Schoen zaczął badać zjawisko chorób postresowych, by przekonać się, że jego własne doświadczenia nie są niezwykłe. Podczas gdy sam stres jest związany z problemami zdrowotnymi - od wysokiego ciśnienia krwi po bóle pleców - inne zjawisko, tak zwany "efekt rozczarowania", może również działać.
W bezpośrednim następstwie stresujących chwil - być może po wywołującym niepokój projekcie w pracy lub poważnym kryzysie rodzinnym - kiedy wreszcie masz czas wziąć głęboki oddech i zrelaksować się, właśnie wtedy choroba może niespodziewanie zaatakować. Właśnie wtedy, gdy spuszczasz jej włosy, twoja zdolność do zwalczania chorób może cię zawieść.
"Ten efekt został powiązany z takimi warunkami, jak infekcje górnych dróg oddechowych, grypa, migrenowe bóle głowy, zapalenie skóry, ból stawów i depresja" - mówi Schoen, psycholog i asystent profesora klinicznego medycyny na UCLA.
Paul Rosch, prezes Amerykańskiego Instytutu Stresu i profesor kliniczny medycyny i psychiatrii w New York Medical College, zgadza się, że chociaż ludzie różnie reagują na stres, "kiedy jednostki są poddawane przewlekłemu stresowi, niektóre z nich będą wykazywać fizyczne lub psychiczne skutki nawet po złagodzeniu samego stresu."
Jak to się dzieje?
Kiedy zmagasz się z obciążeniami w pracy lub w rodzinie, Twój organizm uwalnia szereg substancji chemicznych - w tym hormony stresu - które mobilizują Twój układ odpornościowy do walki z chorobą. Ale kiedy stresujący okres się kończy, twój układ odpornościowy wycofuje swoje oddziały, a ciało staje się mniej czujne w usuwaniu najeźdźców. Jednocześnie, mówi Schoen, rezerwuar substancji chemicznych zwanych prostaglandynami, który pozostał po reakcji stresowej, ma tendencję do wytwarzania stanów zapalnych i może wywoływać problemy takie jak bóle stawów i migreny.
"Choroba w tym okresie let-down może pojawić się na dwa sposoby" - twierdzi Schoen, autor książki When Relaxation Is Hazardous to Your Health. "Może być związana z czymś, na co byliśmy narażeni w trakcie stresu. Albo może to być coś, co rozwija się później przez to otwarte okno, gdzie wszelkie organizmy wokół nas mają znacznie większą szansę na zainfekowanie nas."
Elizabeth Carll, PhD, psycholog kliniczny w Huntington, N.Y., prowadziła grupy wsparcia i programy zarządzania stresem dla krewnych żołnierzy służących w wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 roku. "Około 80% tych członków rodzin cierpiało na ciągłe przeziębienia, z których nie byli w stanie się otrząsnąć, a które w niektórych przypadkach utrzymywały się nawet po powrocie ich bliskich do domu".
Podczas gdy efekt spuszczenia z tonu może powodować kłopoty w każdym momencie, wiele osób z pracą pod presją wydaje się szczególnie podatnych na choroby, kiedy odpuszczają w weekendy, lub kiedy w końcu osiągają wiek emerytalny i schodzą na dobre ze swojego wysokiego stanowiska. "Dla kogoś przyzwyczajonego do wysokiego poziomu ciągłej aktywności, kto ma swoją tożsamość związaną z pracą, emerytura może być prawdziwym problemem", mówi Carll. "Może stać się źródłem stresu samego w sobie".
Zmniejszanie efektu rozczarowania
"Tak jak stres jest inny dla każdego z nas, tak też nie ma strategii redukcji stresu, która byłaby panaceum" - mówi Rosch. "Ćwiczenia, medytacja czy joga działają świetnie w przypadku niektórych osób, ale okazują się nudne i stresujące, gdy arbitralnie narzuca się je innym. Musisz znaleźć to, co działa dla ciebie".
Oto kilka opcji, które pomogą zwalczyć choroby związane z efektem let-down:
-
Schoen zaleca techniki, które nieco aktywują układ odpornościowy, a tym samym zapobiegają jego zbyt szybkiemu spowolnieniu po okresie stresu. Spróbuj krótkich wybuchów ćwiczeń - nawet tylko pięć minut długości - które mogą wywołać pozytywną odpowiedź układu odpornościowego. "Przejdź się po schodach w górę i w dół w swoim budynku biurowym", mówi Schoen. "Albo po stresującym dniu w pracy, zamiast wracać do domu i wegetować przed telewizorem, przejdź się energicznie przez kilka minut".
-
Spróbuj rozwiązywania problemów umysłowych, takich jak krzyżówki, w warunkach ograniczeń czasowych. "Kilka badań pokazuje, że wykonywanie obliczeń matematycznych w szybkim tempie faktycznie zwiększa aktywność układu odpornościowego" - mówi Schoen.
-
Ćwicz techniki relaksacyjne, takie jak głębokie oddychanie, które może dać umysłowi i ciału odpoczynek od niepokojów dnia. Świadomie każ sobie oddychać wolniej, robiąc głębokie wdechy i naturalne wydechy. Stań się świadoma delikatnego unoszenia się i opadania brzucha. Takie głębokie oddychanie może obniżyć tętno, spowolnić fale mózgowe, a nawet obniżyć ciśnienie krwi. Zwracanie uwagi na swój oddech jest tak naprawdę prostą, uspokajającą formą medytacji...