Czy masz już dość napadów złości u swojego malucha? Poznaj 7 przydatnych sposobów na zdyscyplinowanie malucha bez utraty zimnej krwi.
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się prowadzić głębokie negocjacje z dwulatkiem na temat tego, czy może założyć kostium księżniczki do przedszkola piąty dzień z rzędu? Czy zdarzyło Ci się wyjść ze wstydem z lokalnego supermarketu po tym, jak Twój maluch wpadł w złość na podłodze? Świadomość, że nie jesteś sam, może być pocieszająca, ale to nie sprawia, że poruszanie się we wczesnych latach dyscypliny jest łatwiejsze.
Okres niemowlęcy jest szczególnie trudny dla rodziców, ponieważ jest to wiek, w którym dzieci zaczynają być bardziej niezależne i odkrywają siebie jako jednostki. Wciąż jednak mają ograniczoną zdolność komunikacji i rozumowania.
Claire Lerner, specjalistka ds. rozwoju dziecka, dyrektor ds. zasobów rodzicielskich w organizacji non-profit Zero to Three, mówi: "Dzieci rozumieją, że ich działania mają znaczenie - mogą sprawić, że coś się stanie. Prowadzi to do tego, że chcą odcisnąć swoje piętno na świecie i zaznaczyć swoją obecność w sposób, w jaki nie robiły tego, gdy były niemowlętami. Problem w tym, że mają bardzo mało samokontroli i nie myślą racjonalnie. To bardzo trudna kombinacja".
Oto kilka prostych strategii dyscyplinowania maluchów, które ułatwią życie całej twojej rodzinie, kiedy twój pewny siebie maluch potrzebuje wskazówek.
1. Bądź konsekwentny
Porządek i rutyna dają małym dzieciom bezpieczne schronienie przed tym, co postrzegają jako przytłaczający i nieprzewidywalny świat, mówi Lerner. "Kiedy istnieje pewna przewidywalność i rutyna, dzieci czują się znacznie bezpieczniej i pewniej, a także zachowują się lepiej i są spokojniejsze, ponieważ wiedzą, czego się spodziewać".
Staraj się trzymać tego samego harmonogramu każdego dnia. Oznacza to, że masz stałe pory drzemek, posiłków i snu, a także czasy, kiedy maluch może swobodnie biegać i bawić się.
Uprzedź swoje dziecko z wyprzedzeniem, jeśli musisz coś zmienić. Powiedzenie dziecku: "Ciocia Jean będzie cię dziś pilnować, a mama i tata wyjdą na trochę" przygotuje je na nieco inną rutynę i może zapobiec scenom na dobranoc.
Konsekwencja jest również ważna, jeśli chodzi o dyscyplinę. Jeśli powiesz "nie wolno bić" za pierwszym razem, gdy dziecko uderzy inne dziecko na placu zabaw, musisz to samo powiedzieć za drugim, trzecim i czwartym razem, gdy dziecko to zrobi.
2. Unikaj stresujących sytuacji
Zanim dziecko osiągnie wiek malucha, spędziło już z nim wystarczająco dużo czasu, aby wiedzieć, co wywołuje reakcje. Najczęstsze z nich to głód, senność i szybka zmiana miejsca pobytu. Dzięki wcześniejszemu planowaniu można uniknąć tych potencjalnych scenariuszy.
Pediatra Lisa Asta, profesor kliniczny pediatrii na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, mówi: "Trzeba przewidywać, czyli nie iść do sklepu spożywczego, gdy dziecko potrzebuje drzemki".
Staraj się, aby dziecko było w domu w porze drzemki, snu i posiłków. Jeśli jesteś poza domem, zawsze miej pod ręką jedzenie na wypadek nagłego ataku głodu. Staraj się, aby wycieczki były krótkie (oznacza to znalezienie innej restauracji, jeśli do tej, którą wybrałeś, trzeba czekać godzinę, lub robienie zakupów spożywczych w czasie, gdy kolejki są najkrótsze). Wreszcie, planuj z wyprzedzeniem, aby nie musieć się spieszyć (zwłaszcza gdy rano trzeba zawieźć dziecko do przedszkola, a siebie do pracy).
Możesz ułatwić zmianę przedszkola, angażując w ten proces swoje dziecko. Może to być tak proste, jak ustawienie minutnika na pięć minut i powiedzenie, że kiedy zadzwoni, czas się wykąpać lub ubrać. Może to być też tak proste, jak danie dziecku wyboru, czy chce założyć do szkoły czerwoną czy niebieską koszulę.
Pamiętaj, aby myśleć na głos i informować syna lub córkę o tym, co będzie następne w planie dnia. Maluchy potrafią zrozumieć o wiele więcej, niż są w stanie wyrazić.
3. Myśl jak maluch
Maluchy nie są małymi dorosłymi. Mają problemy ze zrozumieniem wielu rzeczy, które uważamy za oczywiste, np. jak postępować zgodnie z instrukcjami i odpowiednio się zachowywać. Spojrzenie na sytuację z perspektywy malucha może pomóc zapobiec wybuchowi złości.
"Możesz powiedzieć: 'Wiem, Derek, że nie lubisz wsiadać do fotelika samochodowego. Ale musimy to zrobić" - mówi Lerner. "W ten sposób nie rozpieszczasz dziecka, ale potwierdzasz jego uczucia. Musisz wyznaczyć granicę, ale robisz to z szacunkiem dla dziecka i wykorzystujesz to jako okazję, aby pomóc mu nauczyć się radzić sobie z życiowymi frustracjami, zasadami i przepisami".
Dawanie możliwości wyboru pokazuje również, że szanujesz malucha i dostrzegasz jego uczucia. Pytając dziecko, czy chce zabrać ze sobą do samochodu ulubioną książkę lub przekąskę, możesz sprawić, że poczuje ono, że ma pewną kontrolę nad sytuacją, podczas gdy ty nadal sprawujesz władzę - mówi Lerner.
4. Ćwicz sztukę odwracania uwagi
Spraw, aby krótki czas koncentracji uwagi malucha pracował na twoją korzyść. Kiedy dziecko po raz dziesiąty rzuca piłką o ścianę w jadalni, po tym, jak kazałaś mu przestać, dość łatwo jest przekierować je do bardziej produktywnego zajęcia, na przykład wymienić piłkę na ulubioną książkę lub przenieść grę na zewnątrz.
Rex Forehand, profesor psychologii Heinz i Rowena Ansbacher z Uniwersytetu w Vermont i autor książki "Parenting the Strong-Willed Child", mówi: "Rodzice muszą stworzyć środowisko, które najbardziej sprzyja dobremu zachowaniu maluchów. Jeśli dziecko zajmuje się czymś, czego nie powinno robić, nie należy go karać, ale zająć innym zajęciem lub podnieść je i umieścić w innym pokoju".
5. Zrób dziecku przerwę
Czas na przerwę jest jednym z fundamentów dyscypliny dziecięcej, ale może nie być najlepszym rozwiązaniem na etapie malucha. Negatywne konsekwencje odesłania mogą nauczyć dzieci, że są złe, zamiast promować dobre zachowanie.
Jeśli dajesz dziecku czas na przerwę, w tym wieku ogranicz go do minuty lub dwóch. Zamiast nazywać tę przerwę czasem, co może być mylące dla dzieci poniżej 3 lat, określ ją jako coś bardziej pozytywnego.
Lerner sugeruje stworzenie "przytulnego kącika", bezpiecznego miejsca wolnego od czynników rozpraszających i stymulujących, w którym dziecko będzie mogło się wyciszyć przez kilka minut, dopóki nie odzyska kontroli. Ten czas może pomóc również Tobie w przegrupowaniu.
Koryguj złe zachowania, ale poświęć też czas na chwalenie dobrych. Asta mówi: "Jeśli nie mówisz dziecku, kiedy robi coś dobrze, czasem zrobi coś źle, byle tylko zwrócić na siebie uwagę". Gdy powiesz maluchowi, że zrobił coś dobrego, istnieje duża szansa, że będzie chciało to powtórzyć.
6. Zachowaj spokój
Łatwo jest podnieść ciśnienie krwi do poziomu wrzenia, kiedy patrzysz, jak dziecko wpada w złość. Ale utrata kontroli szybko doprowadzi do eskalacji już i tak stresującej sytuacji. Forehand radzi, by dać sobie trochę czasu na ochłonięcie. "W przeciwnym razie wyładowujesz swoją złość. A to sprawi, że jako rodzic będziesz czuł się gorszy i winny. A to nie przyniesie dziecku nic dobrego".
"Ja nazywam to podejściem 'żony ze Stepford'" - mówi Lerner. "Kiedy dziecko krzyczy, powiedz: 'Wiem, wiem', ale zachowaj całkowity spokój, kiedy je podnosisz. Nie okazuj żadnych emocji".
Czasami najlepszą taktyką jest całkowite zignorowanie zachowania. "Po prostu dosłownie zachowuj się tak, jakby nie robiło tego, co robi" - mówi Lerner. "Ignoruj zachowanie, które chcesz powstrzymać". Kiedy dziecko zrozumie, że jego krzyk nie przyniesie mu drugiego lizaka ani twojej uwagi, w końcu znudzi mu się krzyczenie.
Może się zdarzyć, że dziecko doprowadzi Cię do takiego stanu, że będziesz miał ochotę dać mu klapsa. Większość ekspertów ostrzega jednak przed taką praktyką. "Kiedy dajemy klapsa, dzieci uczą się, że kara fizyczna jest dopuszczalna. A więc modelujemy dokładnie to, czego nie chcemy, aby nasze dzieci robiły" - mówi Forehand. Jego zdaniem na etapie małego dziecka o wiele skuteczniejszą metodą dyscyplinowania jest przekierowywanie i krótkie przerwy.
7. Wiedz, kiedy się poddać
Pewne rzeczy w życiu malucha nie podlegają negocjacjom. Muszą jeść, myć zęby i jeździć w foteliku samochodowym. Muszą też od czasu do czasu brać kąpiel. Bicie i gryzienie nigdy nie jest w porządku. Ale wiele innych spraw nie jest wartych kłótni. Wybierz swoje bitwy.
"Musisz zdecydować, czy warto się o to kłócić, a w połowie przypadków nie warto" - mówi Asta. Oznacza to, że możesz pozwolić synowi założyć kostium superbohatera do sklepu spożywczego lub przeczytać 10 razy z rzędu "Drzewo ofiarne". Gdy dostaną to, czego chcą, można stopniowo nakłaniać ich do zmiany kierunku - na przykład do założenia innego stroju lub wybrania innej książki do czytania.
Wreszcie, wiedz, że nie ma nic złego w tym, że czasem czujesz się zestresowany swoim maluchem. "Uświadom sobie, że nikt z nas, rodziców, nie jest doskonały - robimy wszystko, co w naszej mocy. Będą dni, w których będziemy w tym lepsi niż w innych" - mówi Forehand. "Ale jeśli wychowujemy konsekwentnie i mamy spójne zasady, to będziemy widzieć więcej dobrych dni niż złych".